poniedziałek, 11 listopada 2024 23:00 |
To był najbardziej pirotechniczny mecz na jakim kiedykolwiek byłem w Opolu. Było to też spotkanie z najwyższą frekwencją na trybunach, jaką zastałem w Opolu w ciągu ostatnich 14 lat, czyli w okresie, w którym funkcjonują Moje Wielkie Mecze. Okazja ku temu była nie byle jaka. To był ostatni w historii mecz na stadionie przy ulicy Oleskiej.
|
sobota, 09 listopada 2024 23:53 |
Polonia wygrała ósmy w tym sezonie mecz domowy i zdobyła komplet punktów na swoim boisku. Tym razem „skromnie”, bo „tylko” 5:0. Goście kończyli mecz w dziewięciu, a dwie bramki stracili z rzutów karnych. Będąc na stadionie mocno zmarzłem. W zamian, oprócz pięciu bramek i wygranej drużyny z Nysy, zjadłem mega dużą i smaczną kiełbaskę, posłuchałem kibicowskich przyśpiewek i zdobyłem bilety trzech klubów.
|
sobota, 09 listopada 2024 10:49 |
W środowy wieczór ponad pięćdziesięciu kibiców Stali pojechało do Będzina. Zarwali nockę, bo np. ja do domu wszedłem o 2.45, a rano szli do pracy . I co zobaczyło? Dramatycznie słabą grę swoich ulubieńców. Kompletny rozpad drużyny. Można było odnieść wrażenie jakby zespół grał przeciwko trenerowi, a ten się na niego obraził. Po spotkaniu sztab trenerski nie podszedł do zawodników na tradycyjną w tej drużynie pomeczową odprawę. Tę z zapałem prowadził Patryk Szczurek, którego wspierał Wojciech Włodarczyk. To się jeszcze da obronić, bo trener może powiedzieć, że chciał, żeby zawodnicy załatwili problem w swoim gronie. Jednak brak podejścia do kibiców, którzy do ostatniej piłki wspierali drużynę jest niewytłumaczalne.
|
środa, 06 listopada 2024 22:22 |
W siatkarskich Derbach Opolszczyzny było wszystko, co może podobać się kibicowi siatkówki. Był wyrównany i emocjonujący mecz. Było sporo ciekawych akcji. Była znakomita atmosfera na trybunach, którą stworzyli fani obu drużyn. To wszystko mogło w pełni zadowolić neutralnych kibiców i tych kędzierzyńskich. Niestety, nyscy kibice zostali z niedosytem, bo bez punktów. Choć nie mogą mieć pretensji do swoich zawodników o ich postawę i zaangażowanie, to jednak musieli kolejny raz przełknąć gorycz porażki. Tradycyjnie już w tym sezonie niewiele zabrakło do szczęścia, czyli do lepszego wyniku.
|
sobota, 02 listopada 2024 16:36 |
Odkąd istnieje Profesjonalna Liga Siatkówki, czyli od sezonu 2000/2001 w Nysie rozegrano dziewięć meczów z zespołem z Kędzierzyna-Koźla. Pięć z nich odbyło się przy ulicy Głuchołaskiej, a cztery w Hali Nysa przy Sudeckiej. Aż siedem razy do wyłonienia zwycięzcy wystarczyły trzy sety. Raz grano cztery partie. Tylko raz doszło do tie-breaka, co w przypadku derbów może zaskakiwać. Stal wygrała dwa razy. W obu przypadkach 3:0. W barwach Stali zagrało łącznie 64 zawodników, z tego 11 zagranicznych z 9 państw. W barwach Stali zagrało w tych meczach trzech Czechów i po jednym Tunezyjczyku, Marokańczyku, Argentyńczyku, Chorwacie, Japończyku, Bułgarze, Amerykaninie i Słowaku.W zwycięskich spotkaniach wystąpiło 19 graczy.
|
piątek, 01 listopada 2024 18:16 |
Po długiej przerwie pojawiłem się na stadionie przy Oleskiej. Zobaczyłem bardzo ciekawe spotkanie 1/16 PP, w którym skazana na pożarcie Odra doprowadziła do dogrywki, a w niej do ostatniej chwili walczyła o wyrównującą bramkę. O sukcesie gości zadecydował gol Kamila Grosickiego. W meczu tym zagrał jeszcze jeden były reprezentant Polski, Rafał Kurzawa. W Opolu pojawiła się liczna grupa kibiców Pogoni. Między nimi i fanami Odry cały czas trwała „wymiana uprzejmości”.
|
środa, 30 października 2024 21:02 |
Podzamcze Arena, to obiekt piłkarski, który jest położony najbliżej mojego miejsca zamieszkania. Dzieli mnie od niego 900m. W niedzielę o 14.00 pooglądałem tam ciekawy mecz klasy A. Spotkanie to nie było tak jednostronne jakby wskazywał na to wynik. Na trybunach panowała fajna atmosfera. Było nawet trochę dopingu wokalnego z akompaniamentem bębna. Bardzo podobała mi się praca spikera, który mówił ze sporą dozą emocji.
|
niedziela, 27 października 2024 19:29 |
W meczu z Łubnianami Polonia potwierdziła niezwykłą skuteczność na własnym stadionie. Do przerwy prowadziła tylko 2:0, by ostatecznie wygrać aż 9:0. Cztery bramki zdobył Kacper Duda, który podobnie jak Denis Dudek i Łukasz Froń dostał szansę gry w pierwszym składzie. Zawodnicy ci zagrali za Tomasa Mikinica, Dominika Sikorę i Patryka Perkowskiego.
|
piątek, 25 października 2024 22:30 |
Drugi raz w tym sezonie pojawiłem się w Stegu Arenie na meczu TAURONLigi. UNI Opole odniosło pewne zwycięstwo. Olbrzymie emocje były w pierwszym secie. Były też w trzecim, ponieważ zawodniczki z Mielca odskoczyły na 4:10. Jednak ostatecznie przegrały do 16. Wcześniej do 24 i 13. Największą atrakcją tego spotkania była gra obronna i zaangażowanie. Opolanki były tego dnia lepsze w każdym elemencie. Wyróżniały się obie przyjmujące, Elan McCall i Guewe Diouf. Ta druga została MVP meczu.
|
środa, 23 października 2024 19:36 |
Strona mojewielkiemecze.wodip.opole.pl obchodzi dziś 14. urodziny. Pierwszy artykuł pojawił się na niej 23.10.2010. Była to relacja z mojej wyprawy na mecz Hajduk Split – Hamburger SV. Od tego momentu wrzuciłem na stronę 1716 artykułów. Dały one 4.418.033 odsłony. Przez wszystkie te lata strona ta jest prowadzona tylko przez jedną osobę.
|
piątek, 18 października 2024 21:12 |
Zła passa Stali została podtrzymana. Trener ze składem trafił dopiero od trzeciego seta, gdy na parkiecie pojawiły się „walczaki”. Wraz z porażkami cierpliwość tracą już nie tylko internetowi komentatorzy, ale też najzagorzalsi fani, co po meczu doprowadziło do lekkiego zgrzytu na linii kibice – siatkarze. Słaba dotychczas postawa nyskiej drużyny miała zapewne też wpływ na niską frekwencję w czasie tego meczu.
|
czwartek, 17 października 2024 21:25 |
W poniedziałek wybraliśmy się z żoną do Opola na mecz siatkówki kobiet. W trzeciej kolejce TAURONLigi spotkały się dwa niepokonane zespoły. Przy czym UNI zagrało tylko jedno spotkanie. Drużyna z Łodzi zdążyła się już zakwalifikować do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Znając klimat męskiej siatkówki w Nysie dostrzegłem olbrzymie różnice w podejściu do meczów w Opolu.
|
wtorek, 15 października 2024 21:58 |
Bardzo słaba gra Stali i stracone punkty. Tak w moim odczuciu podsumowałbym pierwszy w tym sezonie domowy mecz Stali. Wydaje mi się, że drużyna jest bez formy. Do tego nyscy zawodnicy pokazali bardzo słaby mental. Poza pierwszym setem nie było widać u nich radości z gry. Nie było sportowej złości. Po każdej nieudanej akcji były spuszczone głowy. Wygrywane akcje nie „pompowały” ich. Trener był niesamowicie naładowany energią w dwóch pierwszych setach. Potem gasnął wraz ze swoimi zawodnikami. Jego decyzje personalne były dla mnie dziwne.
|
poniedziałek, 14 października 2024 08:45 |
„Tylko” 3:0 wygrała Polonia. Piast zaprezentował się zdecydowanie najlepiej z wszystkich drużyn, które dotychczas zagrały w Nysie. Pomimo niefortunnej godziny meczu, nakładającej się trochę na termin spotkania Polska – Portugalia, była wysoka frekwencja. Kibice Polonii odpalili race i z tego powodu zostali zaatakowani przez ochronę oraz policję.
|
niedziela, 13 października 2024 23:05 |
W ostatniej chwili okazało się, że mogę jechać gdzieś na mecz, Mając mało czasu wybrałem ten grany najbliżej mojego domu. Do przejechania miałem niecałe 5 km. W spotkaniu klasy A spadkowicz podejmował drużynę, która przez wiele lat z powodzeniem grała ligę wyżej. To nie był wielki mecz. Oglądało go ok. 40 osób. Były to derby gminy Nysa. Do przerwy goście prowadzili 3:0. Po zmianie stron jedynego gola zdobyli miejscowi, którzy do końca ambitnie dążyli do wyrównania.
|
sobota, 28 września 2024 08:42 |
W piątkowy wieczór Polonia Nysa, będąca liderem opolskiej IV ligi, podejmowała wicelidera, LZS Walce. Nyski zespół niczym „walec” przejechał się po zespole gości, któremu zaaplikował aż 8 bramek. - To już staje się nudne - żartowali niektórzy kibice, nawiązując do tego, że Polonia dosłownie gromi rywali na swoim boisku. W pięciu meczach rozegranych u siebie zdobywała kolejno cztery, pięć, dziewięć, dziewięć i osiem bramek, co daje średnią na mecz na poziomie siedmiu goli.
|
środa, 25 września 2024 20:44 |
Wyjazdowym meczem w Katowicach siatkarze Stali rozpoczęli swój piąty sezon odkąd wrócili do PlusLigi. Piąty raz pojechałem tam na mecz nyskiej drużyny. Na żadnej innej hali nie mam zaliczonego kompletu wyjazdów. Jadąc tam każdy inny wynik, niż zdobycie trzech punktów uznałbym za porażkę. Stal zagrała dobrze. Udanie zadebiutowali w niej Kellian Motta Paes i Dawid Dulski.
|
wtorek, 24 września 2024 18:30 |
Pierwszy raz oglądałem mecz na wyremontowanym stadionie im. Jerzego Michałowicza w Dzierżoniowie. Spotkanie IV ligi dolnośląskiej odbyło się przy sztucznym świetle. Na trybunach zasiadło ok. 250 widzów. Były na nim bilety, kiełbaski, piwo i doping. Po boisku biegał 41-letni piłkarz ekstraklasowy. W bramce cuda wyczyniał 19-latek. Wyróżnić chciałbym jeszcze dwóch piłkarzy.
|
poniedziałek, 23 września 2024 15:36 |
Do Jaźwiny wybrałem się po to, żeby „zaliczyć” boisko nr 358. Nie spodziewałem się, że na meczu wałbrzyskiej klasy A zobaczę bramkę „stadiony świata”. – Powinniśmy to nagrywać i sprzedawać – powiedział głośno jeden z miejscowych kibiców, gdy Maciej Rudnicki minął pięciu zawodników gości i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w „sieci”. – Prawie jak Messi – skomentował ktoś inny.
|
wtorek, 10 września 2024 20:59 |
Po ponad dziesięciu latach ponownie pojawiłem się na meczu w Kamienniku. A tutaj piłkarsko gorzej, ale organizacyjnie lepiej. Przyciągnęły mnie cegiełki, ponieważ nie miałem w kolekcji żadnej wejściówki tego klubu. Na plus zaliczam piwo lane z „kija”, choć go nie próbowałem. Do tego miejscowi zaskoczyli mnie upominkiem, który dali mi przed meczem. Ostatnio jak tutaj byłem, to trenerem drużyny był Zbigniew Mandziejewicz, który w barwach Legii grał w Lidze Mistrzów. Przeprowadziłem wtedy z nim wywiad. Po zakończeniu kariery grał tutaj ekstraklasowy piłkarz, Ireneusz Gortowski.
|
czwartek, 26 września 2024 00:00 |
Oto aktualny wykaz trzystu pięćdziesięciu ośmiu stadionów i boisk, na których oglądałem piłkarskie spotkania. 1. Stal Nysa 2. Polonia Nysa 3. Stadion Śląski w Chorzowie 4. Cracovia Kraków 5. Odra Opole 6. TJ Michalovce (CSRS – Słowacja) 7. Sparta Lubliniec 8. LKS Goświnowice 9. LZS Biechów 10. Skalnik Gracze 11. Odra Wodzisław 12. Wisła Kraków 13. GKS Grodków 14. Hajduk Split (Chorwacja) 15. Ruch Chorzów
|
piątek, 06 września 2024 15:11 |
Polonia gromi w meczach rozgrywanych na swoim stadionie. Do tego gromi w meczach pucharowych. Polonię chce się oglądać. Choć grała mecz z zespołem ligi okręgowej i odbywał się on w środku tygodnia, to frekwencja była bardzo wysoka. Ci co przyszli zobaczyli grad bramek oraz mogli zakupić tańsze piwo i kiełbaskę. Tego dnia bilety były też były przecenione.
|
środa, 04 września 2024 16:42 |
W ramach „meczowania” w powiecie kłodzkim, po obejrzeniu spotkania w Starej Łomnicy pojechaliśmy z żoną do Polanicy-Zdrój. Po spacerze po tym pięknym miasteczku zameldowaliśmy się na tamtejszym stadionie, który jest 357., na którym pooglądałem mecz. Największe wrażenie zrobili na mnie kibice gości, którzy w liczbie ok. dwudziestu prowadzili fajny doping. Wszyscy byli w jednakowych czerwonych koszulkach.
|
wtorek, 03 września 2024 20:51 |
Pierwszego września wybraliśmy się z żoną na dwa mecze piłkarskie. Oba były powiecie kłodzkim. Pierwsze spotkanie obejrzeliśmy w Starej Łomnicy. Tamtejsze boisko jest ładnie położone. Widać z niego góry. Są tam takie elementy infrastruktury, jak budynek klubowy, wiata i mały plac zabaw. Przez całe spotkanie bardzo dobry doping prowadziły dzieci z miejscowości Jaszkowa Dolna. Miały bogaty repertuar. Po każdej straconej bramce śpiewały, że nic się nie stało. Miały bęben i szaliki.
|
wtorek, 27 sierpnia 2024 21:23 |
Pierwszy raz byłem na stadionie ŁKS-u, który jest 355 obiektem piłkarskim, na którym pooglądałem mecz. Stadion ten pięknie prezentuje się zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz. Mam wrażenie, że na początku było bardzo mało osób, w tym również w młynie gospodarzy. Pod koniec frekwencja była dość wysoka, a doping bardzo fajny. Była też grupa kibiców Chrobrego. Piłkarsko był to bardzo dobry mecz. Gdyby Mikołaj Lebedyński wykorzystał rzut karny, to gospodarze mogliby stracić jakieś punkty.
|
czwartek, 26 września 2024 00:00 |
Uaktualniłem zestawienie boisk w Polsce, na których oglądałem mecze, z podziałem na województwa i powiaty (w tym też miasta na prawach powiatów). Wyszło, że takich boisk jest 263, w 14 województwach i w 70 powiatach. Województwa z największą liczbą boisk, na których oglądałem mecze: opolskie 124, dolnośląskie 60 i śląskie 40. Województwa z największą liczbą powiatów i miast na prawach powiatu, w których pooglądałem mecze: śląskie 21, dolnośląskie 12 i opolskie 11. Powiaty, w których zaliczyłem najwięcej boisk: nyski 63, opolski 20, dzierżoniowski 15, świdnicki i prudnicki po 12 oraz ząbkowicki 11.
|
czwartek, 08 sierpnia 2024 08:22 |
Dwa dni, trzy mecze, trzy nowe stadiony, ponad 450 przejechanych kilometrów, trzy bilety, dwa programy, doping czterech ekip. To w największym skrócie bilans wyprawy do Slovacka, zwanego też Słowackimi Morawami, choć jest to region czeski i leżący w Czechach. Do tego mogę dodać bilans kulinarny i związany tylko ze stadionami. Na nich skonsumowałem dwa cigara (cienka kiełbasa), jedną klasyczną kiełbasę, dwie kofole i jedno piwo.
|
środa, 07 sierpnia 2024 22:45 |
Klimatyczny stadion, stosunkowo wysoka frekwencja, dobry catering i doping miejscowych, to największe plusy tego meczu, na który spóźniłem się ze względu na to, że jechałem na niego prosto z meczu w Uherske Hradiste. Jak się potem zorientowałem, to nie byłem jedynym, który tak zrobił. Wokół murawy znajdowały się takie obiekty sportowe jak Aquapark, kort i hala sportowa. W tle było widać ładne miasteczko, do którego nie dotarłem.
|
wtorek, 06 sierpnia 2024 07:45 |
Stadion w Uherske Hradiste jest 352., na którym pooglądałem mecz. Gdy na ponad godzinę przed pierwszym gwizdkiem kręciłem się wokół niego, to nagle usłyszałem, jak ktoś woła Moje Wielkie Mecze. To był rzecznik prasowy Slovacko, który ku mojemu zdziwieniu jakimś sobie znanym sposobem rozpoznał mnie i zapraszał już na obiekt. W czasie meczu nie zobaczyłem żadnej bramki. Za to posłuchałem sobie „muzycznego koncertu” w wykonaniu Klokan, jak nazywają się kibice Bohemiansu. Całkowicie zagłuszyli mi śpiewy gospodarzy, którzy lepiej prezentowali się wizualnie. Zaprezentowali kartoniadę, flagowisko i po ściągnięciu koszulek - „Poznań”.
|
niedziela, 04 sierpnia 2024 11:51 |
Mecz w Otrokovicach był pierwszym z trzech, jakie w ciągu dwóch dni obejrzałem na Morawach. Będąc na tym spotkaniu miałem problem z połapaniem się, jak się nazywa drużyna gospodarzy. Obiekt tam jest ciekawy i klimatyczny, ale bardziej wyglądający na niższą ligę. Catering na wysokim poziomie, czyli typowo czeski. Na duży plus doping miejscowych prowadzony przez 90 minut. Za to bilety były beznadziejne.
|
sobota, 03 sierpnia 2024 08:33 |
Warto było po kilkuletniej przerwie wybrać się na mecz Śląska. Mogłem zobaczyć jego mecz w kwalifikacjach Ligi Konferencji. Było dużo emocji i zwrotów akcji, a co najważniejsze, polski klub awansował do kolejnej rundy. Do tego była fajna atmosfera na trybunach, na których była wysoka frekwencja. Kibice odpowiednio uczcili 80 rocznicę wybuchu powstania warszawskiego i przez całe spotkanie prowadzili doping.
|
poniedziałek, 29 lipca 2024 09:57 |
Na sparingu grającej w najniższej (ósmej) lidze rezerwie klubu mającego drużynę na piątym poziomie rozgrywkowym był super catering. Były m.in.: lane piwo, pieczone kiełbasy, kofola butelkowa i lody. Spotkanie to (niestety) rozgrywano na bocznym boisku. Na meczu tym było 67 widzów. Choć gospodarze prowadzili 3:1 i 5:2, to wygrali zaledwie jedną bramką (5:4).
|
środa, 24 lipca 2024 06:43 |
Pierwszy raz byłem na meczu w Macedonii Północnej. O tym, że mogę na nim być zupełnie przypadkowo zorientowałem się zaledwie dwa dni wcześniej. Żeby tak się stało musiało się złożyć w całość kilka szczęśliwych przypadków, które opiszę poniżej. Dzięki Panu Tomkowi z Rainbow Tour znalazłem się na obiekcie Biljanini Izwori w Ochrydzie. Radość moja była olbrzymia, bo do groundhopperskich kolekcji dorzuciłem nowy kraj i stadion. Obiektywnie przyznam, że piłkarsko i kibicowsko spotkanie to było beznadziejne. Dobrze było za to pod względem biletów.
|
środa, 26 czerwca 2024 08:13 |
To był mój piłkarski wyjazd życia. Równocześnie spełniłem trzy kibicowskie marzenia. Pierwszy raz byłem na meczu polskiej reprezentacji na meczu Mistrzostw Europy lub Świata. Jednocześnie pierwszy raz oglądałem jakiekolwiek spotkanie na tego typu imprezie. Nigdy wcześniej nie byłem też zagranicą na meczu polskiej kadry. Przez dwa dni chłonąłem w Hamburgu atmosferę tego turnieju. Na stadionie przeżyłem niesamowite emocje. Możliwość tego wyjazdu trafiła mi się na trzy dni przed meczem.
|
środa, 05 czerwca 2024 21:44 |
W weekend Bożego Ciała byłem trzy dni w województwie śląskim. W tym czasie przejechałem ponad 500 km i zobaczyłem cztery mecze, w czasie których padło dziewiętnaście bramek. „Zaliczyłem” cztery nowe obiekty piłkarskie, na których byłem pierwszy raz. Na trzech z nich sprzedawano bilety, na dwóch piwo, a na żadnym nie można było kupić kiełbasy. Dużo więcej oferowano na meczu klasy B niż III ligi.
|
wtorek, 04 czerwca 2024 21:46 |
Na Górnym Śląsku bilety, piwo i kiełbaski potrafią być nawet na B-klasie. Tymczasem na trzecioligowym meczu rezerw Górnika Zabrze nie było niczego. Spotkanie to rozegrano na oldschoolowym stadionie Sparty Zabrze. To 346. obiekt piłkarski, na którym pooglądałem mecz. Dziwne było to spotkanie. W zespole gości zagrał były zawodnik Polonii Nysa, a w drużynie gospodarzy – Odry Opole. Moją uwagę przyciągnęli Krzysztof Kolanko i Mateusz Kustosz.
|
niedziela, 02 czerwca 2024 22:37 |
Największym zaskoczeniem wizyty na tym meczu było to, że spotkałem tam znajomego groundhoppera. Oprócz niego było jeszcze trzech innych, których wcześniej nie znałem. Dwóch z nich nie znam dalej. Najbardziej podobała mi się drewniana budka, z której kilka osób nagrywało boiskowe wydarzenia. Nie wszedłem do niej, ale dowiedziałem się, że są w niej bardzo wygodne fotele, czyli być może to taka loża VIP.
|
niedziela, 02 czerwca 2024 07:40 |
Boisko w Stanowicach jest 343., na którym pooglądałem mecz. Oprócz mnie i mojej żony było maksymalnie sto osób. Były bilety i sprzedawano piwo. Obiekt mi się podobał, a szczególnie jedna ławka, na której siedziała najgłośniejsza grupka. Mieli tam idealne warunki do konsumpcji piwa, ponieważ są w niej otwory na kufle. W grupce tej był jeden kibic, który co jakiś czas głośno i z ciekawą intonacją śpiewał: R u c h R u c h S t a n o w i c e S ta n o w i c e LZS!!!
|
wtorek, 28 maja 2024 20:43 |
Po bardzo długiej przerwie wybrałem się na mecz do Otmuchowa. Zachęcił mnie do tego marsz tej drużyny w górę tabeli ligi okręgowej. Zobaczyłem wysokie zwycięstwo Czarnych, pozyskałem nowy wzór biletu tego klubu, posłuchałem dopingu w wykonaniu jednego kibica oraz poznałem sympatycznego prezesa LZS Raszowa, który zaskoczył mnie tym, że rozpoznał we mnie autora strony Moje Wielkie Mecze.
|
wtorek, 21 maja 2024 14:28 |
Zobaczyć Lukasa Podolskiego, jedynego mistrza świata, który gra w polskiej Ekstraklasie. To był główny powód wyjazdu do Zabrza. Tymczasem trafił mi się niezwykle ekscytujący mecz, w którym do ostatniej minuty było mnóstwo walki i emocji. Każdy zespół o coś grał. Piłkarsko było to dobre widowisko. To samo mogę powiedzieć o wydarzeniach na trybunach. Gospodarze trzykrotnie odpalili race. Na duży plus zaskoczyli mnie kibice Puszczy, którzy przybyli w dużej liczbie i przez cały mecz prowadzili doping.
|
czwartek, 16 maja 2024 14:40 |
Stadion Miejski w Bruntalu zaliczam do najbardziej klimatycznych w kategorii małych obiektów piłkarskich. Podobnie oceniam znajdującą się przy nim knajpę. Jeśli do tego dodam grillowane kiełbasy i makrele, to widać, że kto tam jeszcze nie był, to powinien się wybrać. Tamtejszy klub jest „czerwoną latarnią” na czwartym poziomie rozgrywkowym w Czechach. Mimo to na ich meczu było oficjalnie 420 osób. Były bilety i programy. Dla szukających wygody zapewniono nakładki na krzesełka. Wszystkie trzy trybuny są tam kryte, czyli deszczu nie trzeba się obawiać.
|
środa, 15 maja 2024 20:57 |
W Czechach znalazłem mecz na IX poziomie rozgrywkowym, czyli jakby u nas w klasie C. I na tym meczu catering był jak na Ekstraklasie, tyle, że wielokrotnie tańszy. Kiełbasę grillowano w wędzarni, którą zrobiono z metalowej szafy wojskowej. Boisko posiada piękną i oldschoolową krytą trybunę, nad którą pasły się krowy. Jest tam też świetlna tablica wyników. Jednak po paru dniach zauważyłem, że oficjalnie rezultat spotkania był inny, niż ten na tej tablicy. Okazało się, że trafiliśmy na mecz derbowy.
|
środa, 01 maja 2024 07:24 |
Boisko w Prószkowie jest 338., na którym pooglądałem mecz. Młodzi działacze Polonii Prószków-Przysiecz pokazali jak należy organizować spotkania niskich lig. Było wszystko czego oczekuję, czyli piwo, kiełbaski i bilety. Sprzedawano też szaliki. Chociaż przyjechałem tam bez zapowiedzi, to zostałem przyjęty jak zaproszony gość.
|
sobota, 23 marca 2024 16:14 |
Finałowy mecz o Puchar Polski w siatkówce kobiet był godny finału. Pięciosetowa walka, pełna hala i doping kibiców obu drużyn, a zwłaszcza ŁKS-u, wpłynęły na wysoką ocenę tego widowiska. Do tego doszła feta z okazji zwycięstwa bielszczanek Siódmy raz z rzędu ten turniej rozegrano w Nysie. ŁKS zagrał w nim po raz pięty, z tego trzeci raz w ścisłym finale. Jeszcze nigdy nie zdobył w Nysie tego trofeum.
|
piątek, 22 marca 2024 00:11 |
To był bardzo jednostronny mecz, w którym opolanki ani przez chwilę nie zagrażały drużynie BKS-u. Przegrały gładko do 14, 19 i 12. Nie pomógł im przyjazd wielu kibiców, którzy na Hali Nysa zasiedli w koszulkach z napisem – Wataha na Nysę. Dla klubu z Opola, który istnieje dopiero ósmy rok, sam udział w tym turnieju, to wielki sukces.
|
środa, 20 marca 2024 20:37 |
Ależ to był mecz! Ależ to był doping!. W pierwszym półfinale Pucharu Polski w siatkówce kobiet było wszystko, co w sporcie najpiękniejsze. Były niesamowite emocje, dramaturgia, zwroty akcji, wyciągnięcie od 0:2 do 3:2, wysoki poziom sportowy. To spotkanie całkowicie przekonało mnie do kobiecej siatkówki, od której dotychczas stroniłem. Do tego fantastycznie zaprezentowali się kibice ŁKS-u, którzy w liczbie (strzelam) około trzystu osób pojawili się w Hali Nysa. Przez cały mecz na stojąco wspierali swój zespół. Ich śpiew mógł w pełni zadowolić miłośników kibicowskich przyśpiewek.
|
sobota, 24 lutego 2024 22:01 |
Pierwszy raz w życiu byłem na hali w Komprachcicach i pierwszy raz oglądałem futsal poza Halą Nysa. Wybrałem się tam, żeby zobaczyć w akcji Waldemara Sobotę. Tak, tego co grał w reprezentacji Polski, Śląsku Wrocław, Club Brugge i FC St. Pauli. Trafiłem na niezwykle dramatyczne spotkanie. Niestety, nie przyniosłem gospodarzom szczęścia. Tych muszę pochwalić za to, że mają ładne bilety. Na meczu tym było około 200 kibiców.
|
niedziela, 28 stycznia 2024 22:28 |
Odkąd pamiętam Prudnik zawsze był najbardziej koszykarskim miastem Opolszczyzny. Choć leży zaledwie 30 km od Nysy, to dopiero pierwszy raz w życiu wybrałem się tam, żeby poznać tamtejszą atmosferę. Pamiętam, że przed laty kibice Pogoni wspierali siatkarskich kibiców Stali Nysa. Było tak co najmniej na jednym meczu. Tym razem żadnego dopingu nie było. Były za to bilety i niezła frekwencja.
|
piątek, 25 sierpnia 2023 09:57 |
Sprawdziłem, które kluby sportowe z Opolszczyzny mają najwięcej obserwujących na Facebooku. W zestawieniu uwzględniłem te, które mają ich co najmniej 2 tysiące. Łącznie znalazłem takich 39, z tego 20 związanych z męską piłką nożną. W wykazie tym pominąłem kluby, które już nie funkcjonują lub nie dodały na swojej stronie żadnej wiadomości w 2023 roku.
|
poniedziałek, 31 lipca 2023 00:00 |
Moja skromna kolekcja odznak klubów piłkarskich Opolszczyzny. Mam jeszcze parę okazów Stali Nysa, ale te zaliczyłem do odznak siatkarskich. Jeśli komuś w szufladzie zalegają jakieś odznaki, a dla niego nie są ważne, to chętnie je przyjmę. Jeśli jakiś klub na Opolszczyźnie wydał ostatnio jakieś i je sprzedaje lub może ofiarować, to może uda mi się tam podjechać na mecz i przy okazji powiększyć swoje zbiory. Przyciągnąć może mnie też fakt, że na danym meczu uda mi się nabyć bilet lub cegiełkę, zwłaszcza klubu Opolszczyzny, którego nie mam żadnej wejściówki w swoich zbiorach.
|
piątek, 16 czerwca 2023 00:00 |
Kolekcja moich odznak klubów siatkarskich. W ostatnich dniach powiększyła się o siedem egzemplarzy. Liczy obecnie dwadzieścia osiem sztuk. Dotyczy tylko siatkówki męskiej. Jeśli ktoś ma zbędne odznaki siatkarskie i piłkarskie, to chętnie je przyjmę. Jeśli jakiś klub siatkarski ma je w sprzedaży, to mogę być nimi zainteresowany.
|
niedziela, 25 października 2020 22:08 |
Za nami pierwsza kolejka Ligi Mistrzów. Postanowiłem sprawdzić, jakich narodowości trenerzy pracują w klubach grających w tych elitarnych rozgrywkach. W sumie reprezentują osiemnaście państw. Dla porównania w Lidze Mistrzów grają kluby z piętnastu krajów. Siedemnastoma klubami kierują rodzimi trenerzy, a piętnastoma obcokrajowcy. Najliczniej reprezentowana jest niemiecka szkoła trenerska, bo aż w pięciu klubach postawiono na szkoleniowców z tego kraju. Po czterech trenerów jest z Włoch i Portugalii.
|
wtorek, 13 października 2020 19:27 |
Korzystając z tego, że posiadam najnowszy Almanach Opolskiej Piłki Nożnej, postanowiłem sprawdzić, kto w poprzednim sezonie był najskuteczniejszym piłkarzem powiatu nyskiego. Zadanie o tyle trudne, że powiat ten miał kluby grające od IV ligi do klasy B, a ciężko porównać bramki zdobyte na różnych poziomach. Zanim sprawdziłem wyniki poszczególnych snajperów, to ustaliłem swój autorski regulamin.Gole przeliczyłem na punkty, do czego zastosowałem współczynnik korygujący.
|
niedziela, 05 kwietnia 2020 17:07 |
Nie wiemy, czy sezon 2019/2020 będziemy jeszcze dokończać. Korzystając z długiej przerwy podliczyłem ranking polskich trenerów ligowych. Pod uwagę wziąłem trenerów trzech najwyższych lig. Chciałem uwzględnić też polskich szkoleniowców pracujących w ligach zagranicznych, ale takich na tę chwilę nie ma. Pod uwagę, oprócz meczów ligowych, brałem spotkania w europejskich pucharach i w Pucharze Polski.
|
niedziela, 29 marca 2020 16:35 |
Postanowiłem sprawdzić, które kluby w polskiej PKO Ekstraklasie zdobywają najwięcej punktów dzięki polskim piłkarzom. Przeliczyłem to na podstawie dotychczasowych 26 kolejek. Jak to liczyłem? Jeżeli zespół wygrał mecz, to liczbę Polaków, którzy pojawili się na boisku, przemnożyłem razy 3. Np. zagrało 12 to dało 36 punktów. Jeśli drużyna zremisowała to liczbę Polaków przemnożyłem razy 1. W przypadku porażki klub nie zdobył żadnych punktów i liczba występujących Polaków nie ma wpływu na ranking. Kto zgadnie pierwszą trójkę naszej ligi? To taki uproszczony Pro Polacy System wzorowany na Pro Junior System. Przyznam, że nie wytypowałbym pierwszej trójki.
|
|
|