Polub nas na Facebooku
Groundhopping
Moje rankingi
Gościmy
Naszą witrynę przegląda teraz 32 gościStatystyki strony
Użytkowników : 1Artykułów : 1689
Odsłon : 4111604
Designed by: |
Jastrzębski Węgiel - PSG Stal Nysa 3-1 (14.01.2024) |
czwartek, 18 stycznia 2024 20:59 |
Choć siatkarze Stali nie rozpieszczają swoich kibiców w wyjazdowych meczach z topowymi drużynami, to ci i tak jeżdżą za nimi i głośno ich wspierają. Nie inaczej było w przypadku wyjazdu do Jastrzębia, gdzie było nas ponad 60 osób. W tym gronie był, jak dla mnie, kibic wyjątkowy, o którego istnieniu nie wiedziałem.
W Jastrzębiu przyjezdnym ciężko prowadzi się doping. Zostaliśmy umieszczeni wysoko nad parkietem. Z kolei miejscowy Klub Kibica jest na samym dole i używa wielu bębnów, przez które ciężko się przebić. Obawiam się, że mimo olbrzymiego zaangażowania mogliśmy być słabo słyszalni. Kiedy po meczu nyscy kibice śpiewali: - Kto nie skacze z Kędzierzyna …, to miejscowi fani skakali razem z przyjezdnymi. Miło było usłyszeć, jak jastrzębianie skandowali: - Wygrajcie z Zaksą, hej Nysa wygrajcie z Zaksą! Ja wiem, że graliśmy z mistrzem jednej z najlepszych lig świata i finalistą Ligi Mistrzów. Jednak Jastrzębie nie zostało zmuszone do maksymalnego wysiłku. Wprawdzie wygrywając pierwszą partię Nysa mocno postraszyła i dała nadzieję na choćby punkcik. Jednak potem było już tylko źle lub bardzo źle. 20 zepsutych zagrywek przy dwóch asach, to wynik bardzo słaby. Ale jak popatrzymy na „siłę ognia” w tym elemencie i lekkie zagrywanie w pół taśmy, to idzie się podłamać. Do tego doszło fatalne przyjęcie. Pozytywne było na poziomie 23%, a perfekcyjne 5%. Dla porównania gospodarze pozytywne mieli na poziomie 50%, a perfekcyjne – 20%. Wreszcie bardzo dobrze zagrał Maciej Muzaj. To był jego najlepszy mecz w barwach Stali. Nyski zespół był osłabiony brakiem Kamila Szymury. Zapominamy o tej porażce, a zwłaszcza jej stylu, bo przed nami najważniejszy mecz sezonu. Zwycięstwo z Zaksą, to dla większości nyskich kibiców cel nr 1 w tym sezonie. Na drugim miejscu umieściłbym zakwalifikowanie się do fazy play-off. Tym razem te dwa cele są ze sobą mocno powiązane, bo przegrywając w Nysie kędzierzynianie mogą oddalić się od ósemki. Pamiętajmy jednak, że to wciąż jest aktualny triumfator Ligi Mistrzów. Jastrzębski Węgiel – PSG Stal Nysa 3:1 (20:25, 25:21, 25:20, 25:15) Jastrzębski Węgiel: Patry (20), Toniutti (1), Fornal (14), Szymura (13), Huber (10), Gladyr (6), Popiwczak (l) – Sclater (0) i Skruders (0). PSG Stal Nysa: Muzaj (25), Zhukouski (1), Gierżot (16), El Graoui (6), Zerba (7), Kramczyński (0), Dembiec (l) – Kapica (1), Abramowicz (2), Kosiba (0),Włodarczyk (3) i Szczurek (0). MVP: Jean Patry. Widzów: 2591.
Jesteśmy zawsze tam ... w wykonaniu kibiców Stali TUTAJ |