Byłem ciekawy, jak na tle dużych ośrodków siatkarskich wypada Nysa w szkoleniu młodych siatkarzy. Stworzyłem więc artykuł na ten temat, który opublikowałem na boisko.pl. Nysa w tym rankingu znalazła się na XII miejscu. Jest to bardzo dobre miejsce, ale zaczynając obliczenia myślałem, że zajmie miejsce w pierwszej 10.
Poniżej znajduje się przedruk mojego artykułu.
Na podstawie wyników osiąganych przez polskie kluby w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski wyliczyłem, w których miastach najlepiej pracuje się z siatkarską młodzieżą. Pod uwagę wziąłem juniorów, kadetów i młodzików. Mogłem to zrobić o tyle sprawiedliwie, że w tych 3 kategoriach wiekowych system wyłaniania MP jest taki sam.

W każdej kategorii wiekowej punktowałem ćwierćfinały, półfinały i finały MP. W ćwierćfinałach za I miejsce przyznawałem 4 punkty, za II -3, za III – 2, a za IV – 1 punkt. Podobnie robiłem z półfinałami. W finałach gra zawsze 8 drużyn, w związku z tym za I miejsce doliczałem 8 punktów, za II – 7, za III – 6, za IV – 5, za V – 4, za VI – 3, za VII – 2, za VIII – 1 punkt. Policzyłem ostatnie 3 lata. Nie chodziło mi o ustalenie najlepszego klubu, a najlepszego miasta. W większości miast w szkoleniu młodzieży liczy się tylko 1 klub. Niekiedy klub ten wystawia 2 drużyny w jednej kategorii wiekowej. Są miasta, jak np. Olsztyn i Warszawa, gdzie na wysokim poziomie szkoli młodzież więcej niż 1 klub. Zdecydowanie najlepszym ośrodkiem siatkarskim okazał się Olsztyn. Za Olsztynem, z takim samym dorobkiem punktowym, znalazły się: Częstochowa i Rzeszów, które tylko o 1 punkt wyprzedziły Warszawę. W dorosłej siatkówce męskiej te 4 miasta mają swoich przedstawicieli w PlusLidze. Na V miejscu znalazł się Radom, który jest najwyżej sklasyfikowanym miastem, które nie ma drużyny w PlusLidze. W pierwszej 10 są jeszcze 2 miasta, które też nie mają drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej. Są to: Piła i Wrocław. Wrocław nie ma nawet drużyny w I lidze. W związku z tym 3 miasta mające obecnie drużyny w PlusLidze mają dość słabe zaplecze młodzieżowe. O ile nie jest najgorzej w Jastrzębiu, które znalazło się na XIII miejscu, o tyle zaskakująco słabo jest w Kędzierzynie-Koźlu, które jest pod względem szkolenia młodzieży na miejscu XX. Najgorzej pod tym względem jest w Kielcach. Tam jednak, w przeciwieństwie do Jastrzębia i Kędzierzyna-Koźla, nie ma wielkich tradycji siatkarskich. Zobaczymy jak w tym sezonie zaprezentuje się siatkarska młodzież z poszczególnych miast.
I Olsztyn 119
II – III Częstochowa, Rzeszów 98
IV Warszawa 97
V Radom 73
VI – VII Bełchatów, Bydgoszcz 67
VIII Piła 65
IX Wrocław 60
X Gdańsk 51
XI Łódź 36
XII Nysa 34
XIII Jastrzębie 33
XIV Białystok 30
XV Świnoujście 28
XVI Międzyrzecz 25
XVII Kraków 23
XVIII Bielsko - Biała 22
XIX Turek 20
XX Kędzierzyn – Koźle 19
XXI Zielona Góra 18
XXII – XXIII Szczecin, Wołomin 16
XXIV Skarżysko – Kamienna 15
XXV Rybnik 14
XXVI Kielce 13
XXVII Ozorków 12
XXVIII Sulęcin 11
10 punktów: Kalisz, Malbork, Poznań, Pyrzyce, Tomaszów Mazowiecki
9 punktów: Gorzów Wielkopolski, Świdnik
8 punktów: Leżajsk, Międzyrzec Podlaski, Nowy Sącz
7 punktów: Bobowa, Gostyń, Jawor, Kęty, Lublin
6 punktów: Biała Podlaska, Gorlice, Ostrowiec Świętokrzyski, Piotrków Trybunalski, Starogard Gdański, Toruń, Wyszków
5 punktów: Kamienna Góra, Radlin
4 punkty: Andrychów, Gubin, Kraśnik, Krosno Odrzańskie, Lębork, Rawa Mazowiecka
3 punkty: Elbląg, Jaworzno, Nakło
2 punkty: Ostróda, Skoczów, Wieluń
1 punkt: Braniewo, Drawsko Pomorskie, Hajnówka, Jastrowie, Kołobrzeg, Krosno, Legnica, Mońki, Ropczyce, Sanok, Wałbrzych, Połaniec, Białowieża