ZAKSA - AZS Olsztyn 3-0 (08.03.2014) |
niedziela, 09 marca 2014 10:19 |
Po meczu Odry Opole z Bytovią ruszyliśmy do Kędzierzyna-Koźla na mecz ZAKSA – AZS Olsztyn. Sędzia przedłużył mecz w Opolu o 5 minut i o tyle spóźniliśmy się na mecz siatkówki. Gdyby nie to, że parking pod halą był pełny, to byśmy zdążyli. Gdybyśmy wyszli ze stadionu 5 minut wcześniej, to by nas ominęły wszystkie 2 bramki. Drugie ćwierćfinałowe spotkanie ZAKSA – AZS Olsztyn nie dostarczyło wielkich emocji. Podobnie, jak w pierwszym, ZAKSA pewnie wygrała 3:0 i do awansu do najlepszej czwórki potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa. MVP meczu został Dick Kooy, który zdobył 14 punktów, czyli najwięcej z wszystkich zawodników. Uważam, że na paru innych meczach zasługiwał na to wyróżnienie, ale go nie dostawał. Dla mnie jest to w tym sezonie najlepszy zawodnik Zaksy.
Zamieszanie, jakie w ostatnich tygodniach powstało wokół Boćka nie wyszło mu na dobre. W tej chwili jest wyraźnie słabszy od Witczaka. Trener Świderski wpuszczał go na parkiet w momentach, gdy kędzierzynianie mieli kilkupunktową przewagę. Na meczu tym miła niespodzianka spotkała panie, które w dniu swojego święta postanowiły przyjść na halę przy ulicy Mostowej. Każda z nich otrzymała kwiatka i pamiątkową fotografię kędzierzyńskiego zespołu. Po meczu siatkarze Zaksy wszystkim paniom podpisywali te zdjęcia. Bardzo fajna atmosfera panowała na trybunach. 3 kluby kibica często współpracowały ze sobą. Coraz więcej flag i sektorówek pojawia się w Strefie 13, gdzie wszystkie oprawy nawiązują do starożytnych Spartan. Tym razem pojawiła się sektorówka, na której w rolę Spartanina wcielił się trener Świderski. Po meczu kibice ze Strefy 13 zrobili mały koncert, który niedługo pojawi się na tej stronie. W Kędzierzynie byli też kibice z dalekiego Olsztyna. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (25:20, 25:21, 25:19) ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Zagumny, Ruciak, Kooy, Wiśniewski, Możdżonek, Witczak, Gacek (l) - Ferens, Bociek @MojeWielkieMecz |