Ruch Zdzieszowice - Energetyk ROW Rybnik 2:0 (2012-2013) |
czwartek, 19 lipca 2012 15:19 |
Ciężki los kibica w Polsce
Do tego przed klatką stali ochroniarze, którzy też zasłaniali niektórym część murawy. Wszystko to odbywa się w XXI wieku, w kraju, który zorganizował EURO 2012. Na plus należy zaliczyć to, że obok klatki ustawiono punkt gastronomiczny, z którego kibice gości mogli korzystać. Atmosfera na trybunach była dobra. Obie grupy prowadziły doping na dość przeciętnym poziomie. Między nimi nie dochodziło do żadnych słownych nieuprzejmości. Sam mecz mógł się podobać. Pierwsze minuty potwierdzały, że ROW jest faworytem. Goście mieli optyczną przewagę. Z czasem mecz się wyrównał, ale to Ruch przeprowadzał groźniejsze akcje. Do przerwy nie padła żadna bramka. W II połowie zespołem lepszym byli gospodarze. W 54 minucie objęli prowadzenie. 13 minut później, z powodu czerwonej kartki, musieli grać w osłabieniu. Mimo to mieli przewagę i nie dawali zepchnąć się do obrony. W 74 minucie zdobyli drugiego gola. Gdy kilka minut później zawodnik gości otrzymał czerwoną kartkę, było jasne, że miejscowi awansują dalej. Tak też się stało. Więcej zdjęć w galerii w folderze groundhopping-autumn 2012 |