Orzeł Ząbkowice Śląskie - Polonia Nysa 0-2 (09.02.2022) Drukuj
środa, 09 lutego 2022 23:38

Sparing Polonii Nysa z Orłem Ząbkowice Śląskie, to pierwszy mecz piłkarski jaki obejrzałem w 2022 roku. Szczęśliwym dla mnie trafem spotkanie to odbyło się Dzierżoniowie, w pobliżu którego akurat przebywałem. Mecz ten oglądało około 30 osób. Oba zespoły sporo biegały i grały z dużym zaangażowaniem. Więcej atutów piłkarskich miała Polonia, która pewnie zwyciężyła 2:0. Widać, że młodość, wyszkolenie techniczne, wybieganie i stosowanie pressingu, to atuty nyskiej drużyny.

 


Pierwsza połowa była wyrównana, ale zespół z Nysy wygrała ją 1:0. Po zmianie stron piłkarze Polonii dorzucili drugą bramkę, którą zdobyli z rzutu karnego. Stworzyli jeszcze kilka sytuacji na podwyższenie wyniku. Jedną nawet wykorzystali, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

Spotkanie to, oprócz mnie, oglądało starsze małżeństwo z Ząbkowic Śląskich, mama jednego z zawodników Orła, kilka innych osób oraz spora grupa młodych piłkarzy Śląska Wrocław, którzy na obiekcie OSiR-u przebywają na obozie.

Z tym małżeństwem sporo rozmawialiśmy. Od razu zwróciłem na nich uwagę, Pani miała koc na nogi i termos z herbatę. Szybko wyłapałem, że za Orłem wszędzie jeżdżą. Okazało się, że są działaczami tego klubu. Mają dużą wiedzę na temat dolnośląskiej piłki.

Przysłuchiwałem się o czym rozmawiały dzieciaki ze Śląska. I tutaj byłem zaskoczony, że mieli sporą wiedzę na temat III ligi. Jeszcze bardziej zaskoczyli mnie, że wiedzieli, że Polonia jest spadkowiczem z tej ligi. A już kompletnym szokiem było to, że oni bardzo dobrze znali Alana Majerskiego z Polonii. Odniosłem wrażenie, że są nim zafascynowani. Dodam, że choć byli w grupie około 20 osób, to nie usłyszałem u mich żadnych wulgaryzmów. Oni z dużym zainteresowaniem oglądali to spotkanie.

O meczu tym dowiedziałem się dzień wcześniej. Ze względu na to, że od miejsca mojego pobytu do boiska w Dzierżoniowie miałem 11 km, to się tam wybrałem. Przez to, że wcześniej nie wiedziałem o tym sparingu, to nie miałem ze sobą aparatu fotograficznego. Jedyne zdjęcie, które zrobiłem wykonałem telefonem, a że spotkanie to rozgrywano od 19.20 i to przy bardzo słabym świetle, to fotka ta jest w fatalnym stanie.