Groszmal Odra II Opole - KS Krapkowice II 2-1 (08.11.2015) Drukuj
wtorek, 10 listopada 2015 23:22

Co robi groundhopper, gdy jego żona chce jechać na zakupy do innego miasta? Sprawdza, czy jest tam wtedy jakiś mecz. Jak jest, to ją zawozi. W ten sposób znalazłem się na spotkaniu, który rozegrano na stadionie Groszmalu w Opolu – Groszowicach, gdzie rezerwy Odry podejmowały rezerwy KS-u Krapkowice.

Stadion, bardzo kameralny, spodobał mi się. Leży nad samą Odrą. Jest ogrodzony i ma budynek klubowy. Miejsca siedzące, to pojedyncze plastikowe krzesełka. Na bramie wejściowej, nie wiem czemu, jest pięć kół olimpijskich.

Mecz był słaby, zwłaszcza w I połowie, która zakończyła bezbramkowo. Minimalnie lepsi w tej części gry byli gości. W zespole gospodarzy kilkoma dobrymi zagraniami popisał się Dawid Wolny, który znany jest z gry w pierwszej Odrze.

W II połowie trochę lepiej prezentowała się Odra, ale pierwsi bramkę zdobyli krapkowiczanie. Przewagę utrzymali do 90 minuty. I wtedy opolanie zdobyli dwie bramki. Po tej drugiej, zdobytej przez Wolnego, już nawet nie wznowiono gry. Te ostatnie trzy minuty i ich dramaturgia podniosły w moich oczach ocenę  tego meczu.

Chociaż nie nastawiłem się na nagrywanie meczu, to miałem mnóstwo szczęścia, bo nagrałem wszystkie bramki.


IMG9455.JPG

IMG9458.JPG

IMG94610.JPG

IMG9464.JPG

IMG9471.JPG

IMG94740.JPG

IMG9475.JPG

IMG9487.JPG

IMG9504.JPG

IMG9507.JPG

IMG9513.JPG

IMG9515.JPG

IMG95190.JPG

www.facebook.com/mojewielkiemecze

@MojeWielkieMecz