Czarni Korfantów - LZS Ścinawa Nyska 0-1 (w tym film z rzutem karnym) Drukuj
sobota, 22 marca 2014 22:21

Dziś wystartowały u mnie niskie ligi, stąd wybrałem się na A-klasowe derby gminy Korfantów. Czarni Korfantów podejmowali LZS Ścinawę Nyską. Faworytem wydawali się być Czarni, gdyż grali u siebie i dotychczas wywalczyli 6 punktów więcej od zespołu gości. Na trybunach zasiadło 120 widzów. Trafili oni na wspaniałą pogodę. Było słonecznie i bezwietrznie, a na termometrach było 20 stopni. Jak na marzec to rewelacja. Boisko w Korfantowie otaczają drzewa, przez co mamy wrażenie, jakby było ono w lesie, co powoduje, że jeszcze przyjemniej ogląda się tam mecze.

Spotkanie było ciekawe. Oglądaliśmy dużo walki i ostrej, ale nie brutalnej, gry. Więcej sytuacji stworzyli gospodarze, ale jedyną bramkę zdobyli goście, którzy wygrali 1:0. Gol ten wpadł w II połowie meczu.

Przy stanie 0:0 Czarni nie wykorzystali rzutu karnego. Wykonujący go zawodnik trafił w okolice spojenia słupka z poprzeczką, co można zobaczyć na moim króciutkim filmiku.

 

Pod koniec meczu zawodnicy ze Ścinawy Nyskiej skupili się na obronie i wybijaniu piłki. Po każdym ostrzejszym wejściu zawodników z Korfantowa piłkarze gości długo leżeli na murawie, czym prowokowali nerwowe reakcje miejscowych widzów i piłkarzy. Podobała mi się postawa bramkarza gości, który pod koniec meczu, jako kapitan zespołu, skutecznie uspokajał swoich zawodników, gdy tym udzielała się nerwowa atmosfera.

www.facebook.com/mojewielkiemecze

@MojeWielkieMecz