Polonia Nysa - Małapanew Ozimek 1-1 (25.08.2018) |
niedziela, 26 sierpnia 2018 22:16 |
Pojawiające się informacje, że Polonia jest zainteresowana awansem do III ligi zachęciły mnie do pójścia na jej mecz z Małąpanwią. Niestety poziom gry nyskiej drużyny podłamał mnie. Była do tego stopnia słabsza od zespołu z Ozimka, że grając ostatnie minuty z przewagą jednego zawodnika, została zepchnięta na swoją połowę. Wyglądała znacznie gorzej, niż w poprzednim sezonie, co mnie bardziej martwi, niż liczba zdobytych punktów.
Oczywiście daleki jestem od tego, żeby na podstawie jednego meczu, który widziałem, przekreślać walkę Polonii o awans, ale naprawdę ich gra wyglądała słabo, zwłaszcza jeśli chodzi o akcje ofensywne. Polonia po trzech meczach ma tylko 2 punkty, a przecież dwa z tych spotkań grała u siebie. Na pocieszenie dodam, że żaden z zespołów nie ma kompletu punktów, a aż pięć drużyn ma po 7 oczek, co pokazuje, że ta liga powinna być wyrównana. Jeśli chodzi o Małąpanew, to ma 5 punktów. Mecz oglądało około 200 widzów. Organizatorzy meczu sprzedawali ładne cegiełki w cenie 5 zł za sztukę. Takie same jak pod koniec poprzedniego sezonu. Bramkarz z Ozimka grał w charakterystycznym dla Petra Cecha ochraniaczu na głowie. Ciężkie zadanie czeka Andrzeja Polaka, czyli nowego i uznanego w województwie, trenera Polonii. Po meczu miałem okazję poznać Karola, groundhoppera z Katowic, który pojawił się na tym meczu. Na Facebooku prowadzi fanpejdż Jada na Szpil.
Więcej zdjęć z tego meczu opublikowałem na przegladligowy.com TUTAJ facebook.com/mojewielkiemecze instagram.com/mojewielkiemecze @MojeWielkieMecz |