Polonia Nysa - Sparta Paczków 1:1 (2011) Drukuj
sobota, 21 maja 2011 21:12

W sobotę 21 maja 2011 roku postanowiłem, że pooglądamy z Elą derby powiatu nyskiego. Tego dnia Polonia Nysa gościła Spartę Paczków, czyli spotkały się najlepsze drużyny w powiecie. Tylko one reprezentują powiat nyski w IV lidze. Nie były to jednak jakieś wielkie derby. Wprawdzie na trybunach zasiadło 240 widzów (w tym niezorganizowani kibice z Paczkowa), co jak na nyskie warunki jest dobrym wynikiem, ale nie było dopingu, opraw czy nawet ostrej walki na boisku.

 

Zabrakło więc tego co cechuje dobre mecze derbowe nawet w IV ligach. Było to przeciętne IV-ligowe spotkanie. W przeciągu całego spotkania goście zaprezentowali się lepiej. Zawodnicy Polonii grali piłkę dość toporną. Głównie bronili się i szukali szczęścia w długich piłkach do swojego najlepszego zawodnika – Lepaka. Mimo, że byli słabsi to byli bliżsi wygranej. Przeszkodził im w tym sędzia, który w końcówce meczu niesłusznie przerwał akcję, w której Lepak pędził sam na sam z bramkarzem. Liniowy zasygnalizował spalonego. Tymczasem na spalonym był zawodnik nie biorący udziału w akcji, a Lepak wyskoczył z za obrońców. Był za nimi około jednego metra. W pierwszej połowie bramkarz Polonii dwukrotnie uratował swój zespół przed utratą bramki. Niestety w drugiej połowie zawinił przy bramce dla gości. Niepotrzebnie wyszedł z bramki i w niegroźnej sytuacji dał się przelobować. Na 1:1 wyrównał indywidualną akcją Lepak.

Więcej zdjęć w galerii