Skalnik Gracze - ROW Rybnik 0:2 (2011) Drukuj
niedziela, 15 maja 2011 19:51

W sobotę 14 maja 2011 roku udaliśmy się z Elą na mecze do Graczy i Lewina Brzeskiego. Już o 11.00 odbył się mecz pomiędzy wyraźnym outsiderem i zdecydowanym liderem III ligi opolsko-śląskiej, czyli Skalnik Gracze zagrał z Energetykiem ROW Rybnik. Tego dnia nieudolny rząd Tuska wydał wojnę kibicom wprowadzając zakazy wyjazdowe w trzech najwyższych ligach. Byłem ciekawy czy przyjadą kibice z Rybnika. Jadąc do Graczy zauważyłem patrol policji, który prawdopodobnie miał nie dopuścić ewentualnych gości z Rybnika. Zorganizowanej grupy kibiców gości nie było.

 

Stwierdziłem jednak obecność trzech kibiców ROW-u, którzy nie prowadzili dopingu i nie posiadali barw. Jednak swobodnie rozmawiali ze sobą nie kryjąc kim są. Na trybunach było zaledwie około 60 widzów. Ponadto kilkunastu oglądało mecz stojąc za murem. Tradycyjnie w Graczach żadnego dopingu nie było.

Co ciekawe, kiedy jeden z kibiców głośno przeklął porządkowy zagroził, że usunie go ze stadionu, bo sędziowie dostali polecenie przerwania meczu, jeśli na trybunach będą pojawiać się wulgaryzmy. Mecz był dość słaby, zwłaszcza w pierwszej połowie. Początkowo Skalnik dorównywał kroku rybnickim piłkarzom. Z czasem jednak przewaga gości rosła. Widać było, że są lepsi. Na boisku nie była to jednak tak duża różnica jak w tabeli. ROW grał bez większego zaangażowania. Piłkarze Skalnika grali ambitnie i pod koniec meczu stwarzali sobie sytuacje, ale brak było wśród nich dobrego napastnika, który byłby w stanie zdobyć bramkę.

ROW wygrał 2:0. Myślę, że z taką grą nie odegra większej roli w II lidze.

Więcej zdjęć w galerii