Odra Opole - Resovia 3-0 (30.07.2023) |
środa, 02 sierpnia 2023 21:17 |
Pod stadionem z żoną pojawiliśmy się na pół godziny przed początkiem spotkania. Nie pamiętam, żeby w tym stuleciu była tak duża kolejka do kas, jaką wtedy zastaliśmy. Na trybunach pojawiłem się w 52. minucie. Można powiedzieć, że piłkarze Odry czekali na nas, bo już po minucie strzelili pierwszą w tym meczu bramkę. Po niej zaczął padać intensywny deszcz, a my mieliśmy bilety na sektor G, który jest już poza krytą trybuną. Wszystkie te utrudnienia wynagrodziły nam kolejne dwa gole opolan.
Z drugiej strony coś nie tak było z tymi biletami, bo koło mnie stali ludzie z telefonami i mówili, że nie mogą ich kupić. Kolejka szła jak „krew z nosa”. Zaskoczyło mnie to, że stojący w niej ludzie nie próbowali nieuczciwie pójść do przodu. Za mną stał Niemiec z małym synem. Za nim dwóch Ukraińców. Przede mną jeszcze czterech młodych Niemców. Przy takiej kolejce to myślałem, że stadion „pęka w szwach”, a tymczasem czytam, że było tylko 1969 osób. Gdy ja dokonałem zakupu, to za mną stało jeszcze wiele osób. Ciekawe, w której minucie wszedł ostatni kibic? Głównym powodem powolnej sprzedaży biletów są bezsensowne polskie przepisy, że nabywca biletów musi podać swoje dane, czyli imię, nazwisko i pesel. W tym miesiącu byłem na czterech meczach w Czechach i nigdzie od nikogo nic nie wymagano. Żadnych danych i dokumentów. Rok temu byłem w Austrii na meczu Sturm Graz – Salzburg i też kupiłem bilet całkowicie anonimowo. Tak nas przez lata do tego w Polsce przyzwyczajono, że wiele osób uważa, że to jest uzasadnione. Kiedy stałem w tej kolejce, to akurat policja prowadziła kibiców Resovii. Było ich może ze trzydziestu (nie liczyłem), a prawdopodobnie policjantów więcej niż ich. Do tego użyto też policyjne samochody. Na sektorze gości fani z Rzeszowa wywiesili transparent domagający się nowego stadionu dla ich klubu. W tym okresie, który oglądałem Odra była wyraźnie lepsza. Bramki dla niej zdobyli: Dawid Czapliński, Maciej Makuszewski i Borja Galan. Dzięki temu zwycięstwu Opole, podobnie jak po pierwszej kolejce, jest miastem lidera I ligi. Kilka fotek wykonanych telefonem
|