Śląsk - Polonia Warszawa 4-0 (2011-12) |
niedziela, 02 października 2011 23:45 |
Jedno z ostatnich spotkań na Oporowskiej
Zorganizowanej grupy gości nie było. Staliśmy na obrzeżach trybuny odkrytej. Mieliśmy bilety na miejsca w drugim rzędzie od dołu. Siedząc nic się z tych miejsc nie zobaczy, bo rozwieszone flagi wszystko zasłaniają. Mecz był przeciętny. Prowadzony w wolnym tempie. Do przerwy Śląsk zdobył 2 gole. Pierwszą bramkę zdobył Piotr Celeban, a drugą bezpośrednio z rzutu wolnego Sebastian Mila. Był to tzw. gol do szatni. W I połowie i na początku II był bardzo słaby doping. Gniazdowy skupiał się bardziej na zbliżających wyborach niż nad konkretnym dopingu. Kibice z odkrytej bardzo niemrawo włączali się w doping. To grupa kibiców z krytej próbowała ciągnąć doping. Po paru minutach przenieśliśmy się na trybunę za bramką. Stamtąd bardzo źle ogląda się mecz. Niewiele widać jak coś się dzieje pod drugą bramką. Siedząc nisko powieszone flagi mocno zasłaniają. Po naszych przenosinach doping uległ zdecydowanej poprawie. Był już bardzo dobry. No chyba, że w różnych miejscach stadionu różnie słychać? Trenerskim nosem wykazał się Orest Lenczyk. Kolejne 2 bramki zdobyli zmiennicy, czyli Łukasz Gikiewicz i Dariusz Pietrasiak. Śląsk wygrał więc 4:0 i zachował pozycję lidera. Muszę przyznać, że po kilkunastu minutach meczu nie postawiłbym na taki wynik. Bardziej spodziewałbym się remisu. W zespole Śląska zagrali: Kelemen, Socha, Celeban, Fojut, Pawelec, Sobota (Cetnarski), Elsner, Dudek (Pietrasiak), Mila, Madej, Diaz (Gikiewicz). Natomiast w Polonii zargrali: Przyrowski, Todorowski, Jodłowiec, Kokoszka, Sadlok, Bonin (Wszołek), Piątek (Sikorski), Trałka, Jeż, Sultes (Przybecki), Cani. Przed mecze rozdawano kibicom to samo wydawnictwo, które pokazywali mi goście z Niemiec na meczu Polonii Wrocław (o tym opowiadam w opisie tamtego meczu). Przypuszczam, że to samo robiono na innych stadionach. Stąd dziesiątki tysięcy ludzi mogło przeczytać o idei groundhoppingu i Rzeźniku, którego znamy m.in. ze strony www.kartofliska.pl. |