Wyprawa do Czech - mecz nr 3 Havirov - Lokomotiva 4:1 Drukuj
wtorek, 01 maja 2012 09:48

Po meczu w Hlucinie ruszyliśmy do Hawirzowa (Havirov) na mecz IV ligi czeskiej, w którym MFK Havirov podejmował Lokomotivę Petrovice.
Mecz miał być o 14.30. Ponad godzinę przed meczem chodziliśmy już wokół stadionu. Stadion jest tam rewelacyjny. Z rozmowy z jednym z ochroniarzy dowiedzieliśmy się, że była tu kiedyś II liga i że stadion spełnia wymogi na I ligę. Jego zdaniem mieści on 5 tysięcy widzów. Naszym zdaniem, to wydaje się, że może nawet 10 tysięcy. Wizualnie bardzo ładny stadion, taki w stylu angielskim. Zaskakująco duży i ładny, jak na obiekt IV ligi.

 

Bramę otwarto dopiero 40 minut przed meczem. Wcześniej wypiliśmy kofolę w klubowej knajpie. W knajpce brak pamiątek klubowych. Tu miałem małą przygodę, bo wychodząc zapomniałem zabrać laptopa. Gdy wróciłem po niego za 5 minut, to sobie leżał na swoim miejscu. Około 10 osób wtedy tam było. Bilety na mecz były po 30 koron. Droższe niż w Hlucinie na III lidze. Wykorzystaliśmy więc nasze legitymacje prasowe, choć pani sprzedająca bilety początkowo nie bardzo wiedziała, czy może na nie wpuścić nas. Dopiero, gdy jej powiedziałem, że piszemy przed EURO 2012 reportaż o czeskiej piłce, to natychmiast zaprosiła nas na stadion. Na meczu było 225 widzów. W tym 4 Polaków, bo oprócz naszej trójki spotkaliśmy Rafała ze strony rafaontour.

Było to dla mnie tak zaskakujące spotkanie, że opisałem to w osobnym artykule. Rafał wracał z meczu Ruzomberok – Slovan Bratysława. Po tym meczu miał jechać do Polski, żeby stamtąd pociągiem pojechać do Warszawy. Rafał podróżował pociągiem. Kiedy dowiedział się, że jedziemy jeszcze na mecz do Karviny, to natychmiast podjął decyzje, że jedzie z nami, a do domu pojedzie nocnym pociągiem. Sam mecz był przeciętny. Gospodarze wygrali 4:1.

Można to uznać za niespodziankę, bo przed meczem byli na XV miejscu, a goście na III. Na początku meczu przez 5 minut pokrzyczała kilkuosobowa grupka młodych chłopców (szkoła podstawowa). Ale potem już siedzieli cicho.

Więcej zdjęć w galerii w folderze groundhopping-spring 2012