SK Unicov - FC Hlucin 5-1 (28.08.2016) |
wtorek, 30 sierpnia 2016 20:50 |
Mecz w Unicovie był pierwszym jaki pooglądałem w niedzielę 28..09., a drugim, na którym byłem w Czechach od soboty. Spotkanie zaczynało się o nietypowej dla Polaków porze, bo o 10.15 rano. Na meczu tym było wszystko to, co zawsze jest w Czechach, a czego niestety często nie ma u nas. Obiekt w Unicovie ma ładną krytą trybunę. Naprzeciw niej jest stojąca trybuna kamienna, na której sporo osób siedziało. Jest tam restauracja klubowa serwująca piwo i inne napoje. Pomimo wczesnej pory piwo cieszyło się dużą popularnością. Niestety nie było beczkowej kofoli. Była tylko butelkowa, to odpuściliśmy. Na stadionie sprzedawano też grillowaną kiełbasę i makrele. W przerwie chciałem taką kupić (65 koron za sztukę), ale niestety zabrakło. Oczywiście na meczu były bilety w cenie 20 i 40 koron. Kobiety miały wstęp wolny. Do biletu dodawano program meczowy. W przerwie meczu losowano numery programów. Można było wygrać nagrody rzeczowe.
www.facebook.com/mojewielkiemecze @MojeWielkieMecz |