Podsumowałem 3. kolejkę Nice 1 Liga Drukuj
środa, 16 sierpnia 2017 15:10

Po trzech kolejkach zaczyna się powoli klarować układ tabeli, który jest dość zaskakujący. Gdyby rok temu zapytać, jak będzie wyglądać czołowa czwórka I ligi i dać do wyboru dwie odpowiedzi. Pierwszą, tę właściwą, która wygląda tak: Bytovia, Chrobry, Odra i Puszcza. I drugą, w której kolejność jest dokładnie odwrotna, czyli pokazująca tabelę od końca, a wyglądającą tak: Ruch, Podbeskidzie, Wigry i GKS Katowice.  Dla wszystkich naturalnym wyborem byłaby ta czołówka, w której są trzy zespoły znane z gry w Ekstraklasie plus zeszłoroczna rewelacja Pucharu Polski.

Zaskakującym liderem jest Bytovia, która jako jedyna odniosła komplet zwycięstw. Tym razem pokonała 2:1 chorzowski Ruch. Nie przyszło jej to łatwo, bo zwycięską bramkę zdobyła w 90 minucie i to z rzutu karnego.

Drugą pozycję zajmuje Chrobry Głogów, który jest jedynym zespołem z 7 punktami i jednym z trzech niepokonanych. Tym razem głogowianie pokonali 1:0 GKS Tychy. Gola na wagę 3 punktów zdobył znany z gry w Ekstraklasie, Przemysław Trytko.

Za tą czołową dwójką, zajmującą miejsca premiowane awansem, jest sześć drużyn, które mają po 6 punktów. Najwyżej z nich, bo jeszcze na pudle, jest beniaminek z Opola, który przed meczem z Miedzią był liderem. W meczu transmitowanym przez Polsat Sport, mimo dobrej gry, opolanie przegrali 2:4. Choć było widać, że tego dnia byli słabsi, to nikt w Opolu nie miał do nich pretensji. Ponad 3300 widzów pooglądało bardzo dobre spotkanie, w którym ich ulubieńcy prowadzili 1:0, a przeciwko nim arbiter podyktował dwa rzuty karne. Z pozycji Odry należy odnotować jeszcze dwa ważne fakty. Pierwszy, to piękna bramka z rzutu wolnego Rafała Niziołka, która pretenduje do gola kolejki. Drugim istotnym wydarzeniem, a pod względem ważności, to zapewne pierwszym, był debiut reprezentanta Japonii, Daisuke Matsui, który na boisku pojawił się w trakcie II połowy i który popisał się piękną przewrotką, którą próbował zdobyć gola.

Tuż za podium jest kolejny beniaminek, ten z Niepołomic. Tym razem Puszcza odniosła cenne zwycięstwo w Katowicach, gdzie do 65 minuty przegrywała 1:0, by pewnie wygrać 2:1.

Będąca na piątym miejscu Chojniczanka wywiozła komplet punktów z boiska trzeciego beniaminka z Częstochowy. Jedynego gola zdobyła w ostatniej minucie meczu.

Z kolei szósta Olimpia Grudziądz przegrała 1:0 w Mielcu i była to jej pierwsza w tym sezonie strata punktów.

Podobny los, ale w Głogowie, spotkał GKS Tychy, który przez to spadł na siódme miejsce.

Ostatnim zespołem z 6 punktami jest będąca na ósmym miejscu mielecka Stal. Tym razem podopieczni Zbigniewa Smółki dopisali 3 punkty po pokonaniu, mającej do tej pory komplet punktów, Olimpii.

Dopiero na dziewiątym miejscu jest trzeci zespół bez porażki, jakim jest Miedź. Miedzianka jadąc na boisko lidera miała 2 punkty za dwa dotychczasowe remisy. Meczem w Opolu pokazała, że w niej należy upatrywać jednego z głównych kandydatów do awansu. Dwie bramki zdobył Słowak, Jakub Vojtuš, który ma łącznie trzy zdobyte w tym sezonie i jest samodzielnym liderem wśród pierwszoligowych snajperów. To piłkarz z ciekawym CV, który był w młodzieżowych zespołach Interu Mediolan i ma za sobą grę w lidze słowackiej, portugalskiej, chorwackiej i rumuńskiej. W spotkaniu z Odrą bardzo dobrze zagrał Łukasz Garguła, który wraz z Wojciechem Łobodzińskim są najbardziej znanymi graczami Miedzi.

W Częstochowie mogą żałować, że nie udało im się dowieść bezbramkowego remisu w meczu z Chojniczanką. Boli to tym bardziej, że stało się na swoim boisku.

Taki wynik z kolei osiągnął najwyżej notowany spadkowicz z Łęcznej, który wywiózł punkt z Suwałk i jest na jedenastej pozycji. Dwunasta Pogoń Siedlce doznała drugiej z rzędu porażki. Tym razem przegrała 1:0 w Sosnowcu.

Dla Zagłębia były to pierwsze punkty zdobyte w tych rozgrywkach. Dzięki nim awansowali na trzynaste miejsce.

Podobna sytuacja jest z czternastym Stomilem, który odniósł pierwsze zwycięstwo pokonując 3:1 Podbeskidzie.

Na kolejnych trzech pozycjach, które są zagrożone spadkiem zespoły, które mają po 1 punkcie. Chodzi kolejno o GKS Katowice, Wigry Suwałki i Podbeskidzie. Z tego grona tylko Wigry, bezbramkowo remisując u siebie z Górnikiem, zdobyły punkt w tej kolejce.

Na końcu jest Ruch Chorzów, którego sytuacja robi się coraz bardziej dramatyczna. Przegrał swoje wszystkie mecze, co w połączeniu z karnymi 5 punktami powoduje,  że do miejsca dającego utrzymanie tracą już 8 oczek.

Ciekawostką może być to, że w tej kolejce, zresztą podobnie jak w poprzedniej, padł tylko jeden remis. Aż cztery mecze kończyły się wynikiem 1:0.

Wyniki 3. kolejki Nice 1 Liga 2017/2018

Bytovia Bytów – Ruch Chorzów 2:1
Chrobry Głogów – GKS Tychy 1:0
Odra Opole – Miedź Legnica 2:4
GKS Katowice – Puszcza Niepołomice 1:2
Raków Częstochowa – Chojniczanka Chojnice 0:1
Stal Mielec – Olimpia Grudziądz 1:0
Wigry Suwałki – Górnik Łęczna 0:0
Zagłębie Sosnowiec – Pogoń Siedlce 1:0
Stomil Olsztyn – Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1

Tabela po 3. kolejce Nice 1 Liga 2017/2018

1.    Bytovia Bytów 9
2.    Chrobry Głogów 7
3.    Odra Opole 6
4.    Puszcza Niepołomice 6
5.    Chojniczanka Chojnice 6
6.    Olimpia Grudziądz 6
7.    GKS Tychy 6
8.    Stal Mielec 6
9.    Miedź Legnica 5
10.    Raków Częstochowa 4
11.    Górnik Łęczna 4
12.    Pogoń Siedlce 3
13.    Zagłębie Sosnowiec 3
14.    Stomil Olsztyn 3
15.    GKS Katowice 1
16.    Wigry Suwałki 1
17.    Podbeskidzie Bielsko-Biała 1
18.    Ruch Chorzów -5

Artykuł ten opublikowałem na przegladligowy.com

www.facebook.com/mojewielkiemecze

www.instagram.com/mojewielkiemecze

@MojeWielkieMecz