W sobotę i niedzielę w siatkarskiej I lidze rozpoczną się mecze w ramach fazy play-off i play-out. O awans do czołowej czwórki powalczy 8 zespołów. Są to mecze szczególnie ważne dla drużyn, które w przyszłym sezonie chciałyby zagrać w PlusLidze, ponieważ jednym z kryteriów, które trzeba spełnić, żeby o to się starać, jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce.

Z tego względu najciekawiej zapowiada się rywalizacja Cuprum – Camper. Jest to jedyna para, w której obie drużyny zgłosiły akces do PlusLigi. Patrząc na tabelę I ligi po rundzie zasadniczej, można uznać, że to będzie najbardziej zacięta i wyrównana rywalizacja. Oba zespoły zdobyły w ciągu sezonu taką samą liczbę punktów. Cuprum zajęło IV, a Camper – V miejsce. Za zespołem z Lubina przemawia to, że dwukrotnie w sezonie zasadniczym pokonali drużynę z Wyszkowa. Do tego Camper jest dużo lepszy na własnej hali niż na wyjazdach, a żeby przejść lubinian muszą wygrać coś na ich parkiecie. Cuprum już w zeszłym sezonie pokazał, że potrafi grać play-offach i doszedł aż do finału.
Teoretycznie najłatwiejsze zadanie powinni mieć Czarni Radom, którzy wygrali rundę zasadniczą i zagrają z Kęczaninem, który zajął VIII miejsce. Tu może dojść do największej niespodzianki, bo zespół z Kęt grał bardzo dobrze w rundzie rewanżowej zasadniczej części sezonu. Mają w swoim składzie dwóch bardzo dobrych i doświadczonych zawodników. Jednym z nich jest Fijałek, który w zeszłym roku poprowadził do wygrania ligi nyską Stal, a drugim Mierzejewski, który kilka sezonów spędził w PlusLidze. Jednak Czarni zamierzają uzyskać awans do PlusLigi i są faworytem tej rywalizacji. W tym sezonie jednak już raz z Kęczaninem przegrali.
Nadzieje na PlusLigę mają też bielszczanie. Muszą jednak pokonać Ślepsk. Zawodnicy z Suwałk do ostatniej kolejki walczyli o awans do czołowej ósemki. Już to uznają za sukces. Mogą być jednak niebezpieczni, bo zagrają bez żadnych obciążeń. Dla zawodników BBTS-u będą najważniejsze mecze sezonu. Może przydać się im doświadczenie trenera Janusza Bułkowskiego, który wygrał I ligę jako trener Stali Nysa. W tym sezonie dwukrotnie już pokonali zespół Ślepska.
W czwartej parze grają zespoły, które nie starają się o PlusLigę. Pekpol Ostrołęka będzie rywalizował z MKS Będzin. Sprawa awansu wydaje się być zupełnie otwarta. W bezpośrednich meczach dwukrotnie wygrał Będzin, ale wyżej w tabeli był Pekpol, który w razie czego zagra decydujący mecz u siebie.
Kto wie, czy jeszcze większe emocje nie będą w meczach o utrzymanie. Tu przegrywający żegna się z ligą.
Jadar Siedlce zmierzy się z Energetykiem Jaworzno. Teoretycznie zespół z Siedlec jest zdecydowanym faworytem. W lidze oba zespoły dzieliła przepaść. W dwóch meczach z Jadarem, Energetyk wygrał tylko jednego seta. Jednak już na wiele kolejek przed końcem sezonu, Sławomir Gerymski (trener Energetyka) mówił, że czeka na zespół, z którym zagra o utrzymanie i którego zawodnicy będą zapewne zdołowani, że zamiast w play-offach, muszą grać w play-outach. Faktycznie Jadar do ostatniej kolejki liczył na czołową ósemke.
Jeszcze ciekawiej jest w drugiej parze, gdzie Stal Nysa zagra z AZS UAM Poznań. I tutaj też zdecydowanym faworytem jest Stal, która wciąż jest aktualnym mistrzem I ligi. Jednak zespół włoskiego szkoleniowca Vettoriego może postarać się o sensację, zwłaszcza jak nysanie zagrają tak słabo, jak w wielu spotkaniach w tym sezonie. Szczególnie szanse poznaniaków wzrosną, gdy doprowadzą do piątego seta, bo te Stal regularnie przegrywała. W tym sezonie zespół z Poznania wygrał ze Stalą tylko jednego seta.

Zestaw par meczów o miejsca I - VIII
Czarni Radom – Kęczanin Kęty
BBTS Bielsko-Biała – Ślepsk Suwałki
Pekpol Ostrołęka – MKS Będzin
Cuprum Lubin – Camper Wyszków

Zestaw par meczów o miejsca IX – XII
Jadar Siedlce – Energetyk Jaworzno
Stal Nysa - AZS UAM Poznań

*Artykuł ten opublikowałem na przegladligowy.com TUTAJ