Mecze o wszystko w Kętach, Suwałkach i Siedlcach Drukuj
piątek, 15 marca 2013 22:02

W ostatniej kolejce siatkarskiej I ligi 4 zespoły stoczą pasjonującą walkę o 2 ostatnie miejsca w play-offach. Tymi zespołami są: Stal Nysa, Kęczanin Kęty, Ślepsk Suwałki i Jadar Siedlce. Natomiast 5 drużyn powalczy o jak najlepszą pozycję przed play-offami. Przed ostatnimi meczami znamy końcowe miejsca tylko trzech drużyn. Wiemy, że Czarni zajmą I miejsce, AZS UAM XI, Energetyk XII miejsce.Te 4 zespoły, które walczą jeszcze o miejsce w czołowej ósemce, grają głównie o utrzymanie. W klubach tych zdają sobie sprawę, że jeżeli ich zespoły będą musiały grać w play-outach, to będą zagrożone spadkiem.

Po zamknięciu PlusLigi żaden z tych zespołów, nawet jak wygra ligę, to nie uzyska awansu, bo włodarze ich klubu nie zgłosiły w wyznaczonym terminie chęci gry w najwyższej lidze. Nie zrobili tego, bo wiedzą, że kluby ich nie spełniają wymogów. Oczywiście, jeśli awansują do ósemki, to będą walczyć nawet o wygranie ligi.
Przed decydującymi meczami układ tabeli od VII do X miejsca wygląda tak:
VII m. Stal Nysa 30 punktów; sety: 42:45
VIII m. Kęczanin Kęty 30; 42:45
IX m. Ślepsk Suwałki 29; 40:41
X m. Jadar Siedlce 28; 38:44
Przeanalizujmy szanse tych zespołów.
O wszystkim zadecydują 3 mecze: Kęczanin – Stal, Ślepsk – Pekpol i Jadar – Energetyk. Wynik pierwszego meczu jest sprawą otwartą. Każdy rezultat jest możliwy. Kęczanin, to rewelacja 2013 roku i do tego gospodarz tego spotkania. Stal, to ubiegłoroczny zwycięzca ligi, który w tym roku nie przywiózł nawet punktu z obcej hali. Widząc co się dzieje działacze z Nysy, pod naciskiem opinii publicznej, zatrudnili przed tym meczem na stanowisku trenera Krzysztofa Wójcika, który jest największą legendą siatkarską w Nysie. Sympatycy Stali liczą, że zmobilizuje on zawodników do zwycięstwa, bo w to, że oni grać potrafią, to nikt w Nysie nie wątpi. Stal i Kęczanin mają idealnie taką samą sytuację. Ze sportowego punktu widzenia  są w dobrej sytuacji, bo kto ten mecz wygra, obojętnie w jakim stosunku, ten na pewno zagra w play-offach. Zwycięzca nie musi oglądać się na wyniki innych zespołów. Jeżeli wygra 3:0 lub 3:1, to ma zagwarantowane miejsce VII. W gorszej sytuacji znajdzie się zespół, który przegra. Nawet zdobycie 1 punktu najprawdopodobniej nie zagwarantuje VIII miejsca.
Trudno przewidzieć wynik meczu Ślepska z Pekpolem. Siatkarze z Suwałk są o tyle w dobrej sytuacji, że jeśli wygrają, nawet 3:2, to zagrają w play-offach. Trudno przewidzieć na ile zdeterminowani w tym meczu będą siatkarze Pekpolu, którzy walczą o utrzymanie III miejsca. W zeszłym tygodniu nie wygrali u siebie nawet seta z Jadarem. Teoretycznie Ślepsk może zająć VIII miejsce nawet jak przegra 2:3, ale pod warunkiem, że nie będzie 5 setów w Kętach, a Jadar straci 2 sety z Energetykiem.
Szanse na awans mają jeszcze siatkarze z Siedlec. Grają u siebie z Energetykiem, który jest na ostatnim miejscu w tabeli i który w tym meczu o nic nie walczy. Każdy inny wynik niż wygrana Jadaru za 3 punkty byłby olbrzymią sensacją. Siedlczanie mają najłatwiejsze przeciwnika, ale oprócz wygranej muszą oczekiwać na korzystne dla siebie wyniki w pozostałych meczach. Najlepiej dla nich, żeby w meczu Kęczanin – Stal  jeden zespół wygrał za 3 punkty. Bardziej skomplikowana sytuacja będzie dla nich, gdy w meczu w Kętach będzie 5 setów. Jeżeli Jadar wygra 3:0, to wyprzedzi zespół, który przegra 2:3, ale jeżeli straci z Energetykiem 1 seta, to nie wyprzedzi zespołu, który zdobędzie w Ketach 2 sety.
Podsumowując, to na pewno do play-off awansuje zwycięzca meczu Kęczanin – Stal. Trudno wskazać, która to z tych drużyn będzie. Najprawdopodobniej Jadar wygra 3:0. Reszta w rękach zawodników Ślepska. Jeśli wygrają, to awansują. W przypadku ich porażki, to rzutem na taśmę powinien awansować Jadar.
Ciekawie może być też w pozostałych meczach. O V miejsce powalczy Camper, który podejmie u siebie Będzin, który właśnie na tym miejscu jest. Siatkarze Cuprum jadą do Radomia. Cuprum teoretycznie może jeszcze zająć nawet II miejsce, ale realnie patrząc mogą liczyć najwyżej na III, ale żeby tak było, to muszą wygrać, bo w przeciwnym razie mogą wypaść nawet z czołowej czwórki. W ostatnim meczu BBTS zagra u siebie z AZS UAM Poznań i jeżeli wygra, to zakończy tę część rozgrywek na II miejscu. Bielszczanie są zdecydowanym faworytem tego meczu.

Zestaw par:
Kęczanin Kęty – Stal Nysa
Ślepsk Suwałki – Pekpol Ostrołęka
Jadar Siedlce – Energetyk Jaworzno
Camper Wyszków – MKS Będzin
BBTS Bielsko-Biała – AZS UAM Poznań
Czarni Radom – Cuprum Lubin

Artykuł ten napisałem dla Przeglądu Ligowego TUTAJ