PSG Stal Nysa - Trefl Gdańsk 3-0 (17.12.2023) |
środa, 20 grudnia 2023 23:00 |
Stal Nysa jest ostatnio nieprzewidywalna. W Lublinie obstawiałem trzy punkty, a nie było żadnego. W spotkaniu z Gdańskiem nie liczyłem na żadne „oczko”, a Stal pierwszy raz w tym sezonie wygrała u siebie 3:0. Do tego pierwszy raz, odkąd wróciła do PlusLigi, pokonała Trefl. Zaskoczenie tym większe, że dokonała tego w mocno rezerwowym składem i nie robiąc przez cały mecz żadnej zmiany. Na minus zaskoczyła mnie słaba gra gdańszczan i … (według mnie) niska frekwencja na trybunach.
Tego dnia w zespole Stali zabrakło Gierżota, Muzaja i Kramczyńskiego. W kwadracie rezerwowych byli Zhukouski i Zerba, ale nie wiem, czy nadawali się do gry. Trener Pliński ani razu nie zdecydował się na wpuszczenie Kosiby i Dembca. Całe spotkanie zagrali: Szczurek (2 punkty), Kapica (13), Włodarczyk (16), El Graoui (15), Jankowski (8), Abramowicz (7) i Szymura (libero). MVP spotkania został Włodarczyk. Nie chcę podważać tego wywodu, ale ja byłem pod wrażeniem gry Patryka Szczurka. Jest jak wino. Im starszy tym lepszy. Tego dnia grał znakomicie. Dodam, że nie mam zastrzeżeń do gry żadnego z nyskich siatkarzy, którzy kolejne partie wygrali do 22, 20 i 22. Było to pewne zwycięstwo. Trefl zagrał bardzo słabo. Według mnie najsłabiej z wszystkich drużyn, jakie w tym sezonie zagrały w Nysie. Jeżeli miałbym kogoś wyróżnić, to Orczyka, który zdobył 12 punktów. O jeden więcej uzyskał Sasak, który tego dnia nie zrobił na mnie wrażenia. Na meczu w Nysie nie było kibiców przyjezdnych. Przed spotkaniem od jednego z nyskich fanów (z nyskiego „młyna”) otrzymałem duży zestaw biletów Stali. Wejściówkę z meczu z Treflem ofiarowała mi jedna Pani. Darczyńcom jeszcze raz dziękuję.
Więcej zdjęć z tego meczu TUTAJ |