PSG Stal Nysa - Aluron CMC Warta Zawiercie 0-3 (13.11.2022) |
środa, 16 listopada 2022 23:19 |
Pisałem przed tym meczem, że porażka za 3 punkty jest tu bardzo prawdopodobna i że każdy zdobyty punkt mnie ucieszy. O ile nie zaskoczył mnie wynik 0:3, o tyle rozczarowała gra Stalowców, którzy wypadli słabo w każdym elemencie. W zagrywce wręcz tragicznie. Również patrząc na poszczególnych nyskich siatkarzy, to zdecydowana większość zagrała poniżej oczekiwań. To samo tyczy się zawodników rezerwowych. Na plus tego dnia zaliczę oprawę z okazji Narodowego Święta Niepodległości, frekwencję oraz doping kibiców obu drużyn.
Kolejny mecz słabo zagrał Wassim Ben Tara. Drugie spotkanie z rzędu nie wyszło Kamilowi Kwasowskiemu. Słabsze niż zwykle zawody zagrali Tsimafei Zhukouski, Nicolas Zerba i Kamil Dembiec. Dobry poziom gry utrzymał Michał Gierżot. Natomiast dla mnie cichym bohaterem był Jakub Abramowicz, który zdobył 7 punktów, z tego aż 6 blokiem. Od samego początku Stalowcy fatalnie zagrywali. Na 54 zagrywki zepsuli 13, czyli prawie 1/4. Mieli tylko jednego asa. Zagrywając mocno nie trafiali w pole gry. Widząc to zaczęli wstrzymywać rękę i wtedy goście wyprowadzali skuteczne akcje. Ci z kolei zaserwowali 11 asów, popełniając przy tym 8 błędów. W secie pierwszym był pogrom do 14. W drugim nyski zespół uzyskał kilkupunktową przewagę, ale nie dowiózł jej do końca i uległ do 22. W trzeciej partii grał jakby się już poddał i przegrał do 16. Spotkanie to rozpoczęło się od uczczenia Narodowego Święta Niepodległości. Obie trybuny zostały w całości przykryte dwoma biało-czerwonymi flagami. Pod nimi stojący kibice odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.
Fotogaleria z tego meczu TUTAJ |