Stal Nysa - Jastrzębski Węgiel 3-0 (16.09.2021) Drukuj
niedziela, 19 września 2021 10:08

W swoim pierwszym meczu Turnieju Legend Stal pewnie pokonała aktualnego mistrza Polski. Goście przyjechali do Nysy w tak osłabionym składzie, że na to spotkanie pożyczyli od gospodarzy jednego przyjmującego, Kamila Dębskiego. Przed tym meczem wcale nie było pewne, że Stal musi wygrać, bo jednak takie nazwiska jak Wiśniewski, Gladyr, Popiwczak, Boyer, czy Krzysiek gwarantują wysoki poziom gry. W grze Stali szczególnie dobrze wyglądała zagrywka. – Kopią nasi zagrywką – taki komentarz usłyszałem z trybun.

 

 


Po tym meczu raczej poznaliśmy wyjściowy skład Stalowców na ligę. W czasie tego spotkania trener Stelmach nie robił wielu zmian. Na rozegraniu grał Marcin Komenda. Na ataku wystąpił Patryk Szwaradzki i choć zagrał bardzo dobrze, to raczej trudno spodziewać się, żeby odesłał do kwadratu rezerwowych Wassima Ben Tarę. Na przyjęciu oglądaliśmy nowo pozyskanych Niko Pencheva i Kamila Kwasowskiego. Środek, to Mitchell Stahl i Moustapha M’Baye. Jeśli chodzi o libero, to trener Krzysztof Stelmach nadal preferuje grę na dwóch, czyli Michała Ruciaka i Kamila Dembca.

Jeśli chodzi o zagrywkę, to wszyscy nowi robili przeciwnikom krzywdę. W czasach Stelmacha, w moim odczuciu, zagrywka była naszą słabszą stroną. Wygląda na to, że w tym sezonie będzie inaczej. W tym meczu nawet M’Baye dobrze prezentował się w tym elemencie. Przypuszczam, że Szwaradzki będzie jokerem, którzy w kluczowych momentach będzie wchodził na zagrywkę.

Kolejne sety Stal wygrała do 23, 21 i 17.

Tego dnia hala wypełniona była mniej więcej w połowie. Dość licznie stawił się Klub Kibica, który cały mecz wspierał nyski zespół.


IMG5367.JPG

IMG53730.JPG

IMG5406.JPG

IMG54240.JPG

IMG54260.JPG

IMG5428.JPG

IMG5442.JPG

IMG54621.JPG

IMG5474.JPG

IMG5479.JPG

IMG5491.JPG

IMG5493.JPG

Więcej zdjęć i filmiki z tego meczu są na Facebooku Moich Wielkich Meczów.