Stal Nysa - eWINNER Gwardia Wrocław 3-1 (01.09.2021) |
sobota, 04 września 2021 08:35 |
W swoim pierwszym sparingu Stal Nysa pokonała 3:1 Gwardię Wrocław. Spotkanie to mogła oglądać ograniczona liczba widzów, a szkoda, bo w obu zespołach aż roi się od gwiazd co najmniej krajowej siatkówki.
W sparingu z Gwardią Wrocław dobrze pokazał się bułgarski przyjmujący, Nikolay Penchev. Stal Nysa pozyskała go z Cuprum Lubin. Ja najbardziej pamiętam go z gry w Resovii Rzeszów. Przeciwko Gwardii w zespole Stali gościnnie wystąpił Jakub Chwastyk, który jest zawodnikiem Czarnych Rząśnia. Jest on wychowankiem AZS PWSZ Nysa, który w okresie przygotowawczym zastępuje Wassima Ben Tarę. W czwartej partii skutecznie zaatakował przy stanie 24:23 dla gości, czym przyczynił się do wygrania tego seta, a co za tym idzie całego meczu. Dobrze należy ocenić występy pozostałych dwóch nowych zawodników Stali – Patryka Szwaradzkiego i Kamila Dębskiego. Ten pierwszy potwierdził, że zagrywka jest jego najmocniejszą bronią, co może nam się przydać. Dębski pokazał duże możliwości i ambicje. Powinien być jokerem w talii Krzysztofa Stelmacha. Tego dnia, oprócz Stahla, parkietu nie powąchali Marcin Komenda i Maciej Zajder. Patrząc na nazwiska siatkarzy, którzy przybyli do Gwardii Wrocław, to wygląda jakby ona już była w PlusLidze. Mam na myśli Grzegorza Boćka, Lukasa Tichacka i Tima Grozera. Zawodnicy Ci grali w topowych klubach Europy, bo za takie należy uznać Zaksę, Resovię, Friedrichshafen i Noliko. W meczu ze Stalą jeszcze nie porwali swoją grą. A przecież jak na I ligę, to niezłą przeszłość mają też Rafał Sobański i Adrian Mihułka. Tradycyjnie w zespole Gwardii grają zawodnicy z nyską przeszłością. Obecnie jest ich trzech – Łukasz Lubaczewski, Arkadiusz Olczyk i Sebastian Matuła.
|