poniedziałek, 01 marca 2021 21:00 |
Przed meczem liczyłem, że Stal wygra i Zawiercie będzie jedyną drużyną, która nie pozna smaku zwycięstwa nad nią. Przed piątym setem miałem nadzieję, że wreszcie wygra tie-break. Niestety, ale żadne z tych oczekiwań nie ziściło się. Dziewiąty porażka 2:3 stała się faktem.
Stalowcy z wyniku 0:2 doprowadzili do remisu, za co akurat można ich pochwalić. Szkoda tylko, że nie przypieczętowali tego w ostatniej partii. Tego dnia w pierwszej drużynie prawie cały czas grał pozyskany niedawno Maciej Naliwajko. Przyznam, że ambicji nie można mu odmówić.
W tym spotkaniu, od trzeciego seta, zamiast Marcina Komendy i Wassima Ben Tary grali Patryk Szczurek i Michał Filip. Te dwa wygrane sety zostały ze wspomnianą trójką w składzie. Choć Filip dawał radę w ataku, to jego postawa na zagrywce wołała o pomstę do nieba. Na piętnaście zagrywek zepsuł osiem, czyli ponad połowę. Nie zrobił przy tym żadnego asa.
IMG0335.JPG
IMG03410.JPG
IMG03470.JPG
IMG03521.JPG
IMG03651.JPG
IMG04571.JPG
IMG04883.JPG
IMG0534.JPG
Więcej zdjęć z tego meczu opublikowałem na przegladligowy.com TUTAJ
|