Siatkarze ze SP nr 3 w Nysie, czyli nie tylko Bartosz Kurek Drukuj
poniedziałek, 14 grudnia 2015 16:35

Szkoła Podstawowa nr 3 w Nysie słynie z bardzo dobrego szkolenia siatkarzy. Wychowała już jednego z najlepszych zawodników świata, jakim od  lat jest Bartosz Kurek. Może też pochwalić się siatkarzem, który został MŚ juniorów i zawodniczką, która zagrała w finałach europejskich pucharów. Jej absolwenci zagrali w najwyższych ligach Włoch, Rosji i Francji. Aż sześciu byłych uczniów zagrało w PlusLidze. Poniżej wszyscy ci, którzy zagrali w trzech najwyższych ligach.

 

 

Bartosz Kurek

Bartosz Kurek, to jeden z najlepszych siatkarzy świata. W 2005 roku zdobył złoty medal na Mistrzostwach Europy kadetów. Pomimo 16 lat był już wtedy zawodnikiem PlusLigi. Grał w zespole AZS PWSZ Nysa, gdzie wychodził na parkiet wraz ze swoim ojcem – Adamem. Był wtedy zbyt młodym zawodnikiem, żeby uratować nyski klub przed spadkiem, który do dziś już do PlusLigi nie wrócił.
Po tym sezonie Kurek przeszedł do Mostostalu Kędzierzyn-Koźle. Tam spędził 3 sezony. Z kędzierzyńskim zespołem zajął dwa razy 6. miejsce, a raz 8. Jego talent został dostrzeżony przez działaczy Skry Bełchatów, która była najlepszym polskim klubem w pierwszej dekadzie XXI wieku. Z klubem tym osiągnął bardzo wiele w kraju i na arenie międzynarodowej. Trzykrotnie z rzędu zdobył mistrzostwo Polski. W ostatnim sezonie pobytu w Skrze wywalczył wicemistrzostwo. W tym czasie zdobył też trzykrotnie Puchar Polski. Dwukrotnie grał w Final Four, czyli w finale siatkarskiej Ligi Mistrzów. Raz wywalczył srebrny, a raz brązowy medal. W tym czasie wywalczył ze Skrą 2 srebrne medale w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Po czterech latach spędzonych w Skrze odszedł do Dinamo Moskwa, gdzie spędził tylko jeden sezon (2012/2013). Z zespołem tym grał w Lidze Mistrzów i rosyjskiej Superlidze. Nie osiągnął z tą drużyną sukcesów porównywalnych z tymi z czasów gry w Skrze.
Po tym niezbyt udanym pobycie w Rosji, gdzie borykał się z kontuzjami, Kurek podpisał kontrakt z włoską Lube Banca Marche Macerata. W ten sposób może pochwalić się, że grał w trzech najlepszych ligach Europy. Z zespołem tym zdobył mistrzostwo  i Superpuchar Włoch. Dokonał tego w 2014 roku.
Od obecnego sezonu ponownie jest  w PlusLidze. Tym razem reprezentuje Asseco Resovię Rzeszów, z którą gra m.in. w Lidze Mistrzów. Po dziesięciu  pierwszych kolejkach jest zdecydowanie najlepiej punktującym zawodnikiem PlusLigi. Zdobył 228 punktów i następnego w tej klasyfikacji wyprzedza aż o 43.
Jednak największe sukcesy Bartosz Kurek odnosił z reprezentacją Polski. Zdobył z nią wiele medali. Wygrał dwie duże imprezy siatkarskie - Mistrzostwa Europy w 2009 roku i Ligę Światową w 2012 roku. W 2011 roku zdobył srebrny medal Pucharu Świata. Ma też w dorobku brązowe medale wywalczone na Mistrzostwach Europy (2011) i w finałach Ligi Światowej (2011 i 2015). Reprezentował też kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie, gdzie doszedł do ćwierćfinału.
Osobisty dramat sportowy przeżył w 2014 roku, gdy nie znalazł się w kadrze Polski na Mistrzostwa Świata, które rozgrywano w Polsce i które polska drużyna wygrała. Po tym turnieju ponownie znalazł się w reprezentacji Polski, z którą zagrał w nieudanych Mistrzostwach Europy.
Bartosz Kurek otrzymał też wiele wyróżnień indywidualnych. Na uwagę zasługują zwłaszcza dwa z nich. W 2012 roku został najlepszym zawodnikiem Ligi Światowej. W tym samym roku czytelnicy Przeglądu Sportowego przyznali mu 2. miejsce w Plebiscycie na dziesięciu Najlepszych Sportowców Polski w 2011 roku. Przegrał tylko z Justyną Kowalczyk. Nigdy wcześniej żaden polski siatkarz nie był tak wysoko w tym prestiżowym plebiscycie. Rok później w tym samym plebiscycie był na 6. miejscu, czym potwierdził, że cieszy się w Polsce olbrzymią popularnością.
Choć Bartosz Kurek, to jeden z najsłynniejszych sportowców i pisze o nim wielu, to na Wikipedii znalazła nieprawdziwa informacja dotycząca okresu, gdy swoje pierwsze kroki siatkarskie stawiał w Szkole Podstawowej nr 3. Możemy tam przeczytać, że w III klasie przeniósł się do klasy o profilu sportowym, co nie mogło mieć miejsca, bo w Szkole Podstawowej nr 3 w Nysie takie powstają od IV klasy.

 

Aleksandra Szafraniec

Aleksandra Szafraniec, to jedyna absolwentka tej szkoły, która zrobiła dużą karierę siatkarską. Zaczęła od wygrania I ligi. Dokonała tego z Gwardią Wrocław. W klubie tym dwa sezony zagrała w Orlen Lidze. Rozgrywki te kończyła na 6. i 8. miejscu. To pozwoliło jej, w sezonie 2009/2010, zagrać w europejskich pucharach, gdzie w rozgrywkach Challenge Cup doszła do Final Four, który rozegrano w Dreźnie. Później grała w klubach I ligi w Pszczynie i Trzebnicy, skąd wyjechała do Francji. Tam grała w dwóch klubach I ligi (drugi poziom rozgrywkowy). Najpierw w AS Saint Raphael, z którym dotarła do ćwierćfinału Pucharu Francji, a potem w Vandoeuvre Nancy Volleyball, z którym awansowała do francuskiej PRO A, która jest najwyższą ligą w tym kraju. W tym sezonie zadebiutowała w tych rozgrywkach.
Arkadiusz Olejniczak
Arkadiusz Olejniczak, to zawodnik, który w 2003 roku wygrał w Teheranie Mistrzostwa Świata Juniorów. Jest to o tyle duży sukces, że od tego czasu polscy siatkarze nie powtórzyli go. Grał wtedy razem m.in. z Mariuszem Wlazłym, Michałem Winiarskim i Marcinem Możdżonkiem. Karierę ligową zaczynał w NKS Nysa (dzisiejsza Stal), z którą przez 3 sezony występował w PlusLidze. Podczas tego okresu nysianie skutecznie bronili się przed spadkiem. Najwyższe miejsce, jakie Olejniczak wywalczył z zespołem NKS, to było 7.  Z Nysy Arkadiusz Olejniczak przeniósł się do Mostostalu Kędzierzyn-Koźle. Zagrał tam 2 sezony, które wraz z zespołem kończył na 5. i 8. miejscu. Były to jego ostatnie sezony w PlusLidze, bowiem wrócił do Nysy, gdzie spędził tam tylko jeden sezon, który zakończył się nieudaną próbą powrotu do siatkarskiej elity. W I lidze grał jeszcze w Gwardii Wrocław. Potem przeniósł się do drugoligowej Juvenii Głuchołazy, gdzie grał i równocześnie pełnił rolę trenera. W tym sezonie, z powodu kontuzji,  jest już tylko trenerem.

 

Łukasz Olejniczak

Łukasz Olejniczak, to starszy brat Arka. Grał w PlusLidze reprezentując zespół NKS Nysa . Było to w sezonie 2002/2003. Potem grał jeszcze w drugoligowej Juvenii Głuchołazy, skąd wyjechał do III ligi niemieckiej.

 

Rafał Jamrozowicz

W sezonie 2004/2005 w barwach AZS PWSZ Nysa grał Rafał Jamrozowicz. Zespół z Nysy grał wtedy w PlusLidze. Zawodnik ten grał jeszcze w dwóch klubach II ligi – AZS-ie Opole i Juvenii Głuchołazy.

 

Krzysztof Lewicki

Krzysztof Lewicki, to kolega z klasy Rafała Jamrozowicza, który w sezonie 2004/2005 też miał okazję pojawiać się na parkietach PlusLigi. On, w przeciwieństwie do swojego kolegi, grał w nyskiej drużynie jeszcze przez jeden sezon w I lidze.

 

Szymon Biniek

To szósty w historii absolwent nyskiej Trójki, który zagrał w PlusLidze. Zadebiutował w niej 25.11.2015 roku w meczu Effector Kielce – AZS Politechnika Warszawska. Do drużyny z Kielc Biniek trafił z pierwszoligowej Stali Nysa, w której pojawił się w wieku niespełna 17 lat. W Stali, która walczyła na parkietach I ligi, grał trzy sezony. Swoje występy ukoronował zdobyciem tytułu wicemistrza I ligi.

 

Dawid Bułkowski

Dawid Bułkowski już ósmy sezon gra w I lidze. Z wyjątkiem jednego, gdy grał w zespole KPS Siedlce, cały czas był w Stali Nysa. Z klubem tym raz wygrał I ligę. Dokonał tego w sezonie 2011/2012. W poprzednim sezonie wywalczył w tych rozgrywkach II miejsce.

 

Dominik Żmuda

Droga siatkarska Dominika Żmudy różni się od karier innych  byłych uczniów tej szkoły. Jest on jedynym absolwentem, który nie zagrał żadnego meczu ligowego w klubie powiatu nyskiego. Przez sześć sezonów grał w I lidze, gdzie reprezentował pięć klubów. Dwa sezony spędził na parkietach II ligi. Przygodę z dorosłą siatkówką rozpoczął w sezonie 2006/2007 grając w zespole BBTS Bielsko-Biała. Zakończył te rozgrywki na VIII miejscu. Potem dwa sezony spędził w Siatkarzu Wieluń. W pierwszym grał w II lidze, by w tym drugim (2008/2009) wygrać rozgrywki I ligi i zapewnić awans temu klubowi do siatkarskiej elity. Żmuda jednak nie zagrał w niej, bo przeniósł się do Orła Międzyrzecz, z którym wywalczył VII miejsce. Następne dwa sezony spędził w Energetyku Jaworzno, z którym w I lidze zajmował X i VI pozycję. W sezonie 2012/2013 zagrał w barwach Camperu Wyszków. Z klubem tym wywalczył V miejsce w rozgrywkach I ligi. Stamtąd przeniósł się do Warty Zawiercie, która grała wtedy w II lidze. Sezon ten (2013/2014) zakończył się sukcesem, bo wywalczonym awansem do I ligi.

 

Ireneusz Wilczyński

Ireneusz Wilczyński chodził do jednej klasy z Arkadiuszem Olejniczakiem, by później grać u niego w drugoligowej Juvenii Głuchołazy.

 

Bartosz Biniek

Bartosz Biniek, to rok starszy brat Szymona. Jako rozgrywający grał w Juvenii Głuchołazy.

 

Konrad Klimczak

Od kilku sezonów gra w Juvenii Głuchołazy. Występował w niej na różnych pozycjach.

 

Roman Wastrak

Roman Wastrak kolejny sezon gra w Juvenii Głuchołazy. Występuje na pozycji przyjmującego.

 

Mateusz Janoś

Mateusz Janoś drugi sezon gra na przyjęciu w Juvenii Głuchołazy.

 

Filip Meres

W obecnym sezonie zadebiutował w Juvenii Głuchołazy. Gra tam jako rozgrywający.

 

Mateusz Wilk

Mateusz Wilk od tego sezonu też gra w Juvenii Głuchołazy. Chodził do jednej klasy z Szymonem Bińkiem, Mateuszem Janosiem i Filipem Meresem. Wszyscy oni urodzili się w 1995 roku.

www.facebook.com/mojewielkiemecze

@MojeWielkieMecz